Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|

Zdystansowana Anna Popek o pracy z Michałem Olszańskim: "Zawsze na mnie TROCHĘ KRZYCZAŁ". Dziennikarz odpowiedział

60
Podziel się:

Dziennikarka TVP w rozmowie z tabloidem postanowiła wyjawić, jak wyglądała jej współpraca z byłym prowadzącym stacji. On sam zapewnia, że zażarte dyskusje zdarzały im się głównie z powodu odmiennych poglądów.

Zdystansowana Anna Popek o pracy z Michałem Olszańskim: "Zawsze na mnie TROCHĘ KRZYCZAŁ". Dziennikarz odpowiedział
Anna Popek omawia relacje z Michałem Olszańskim w tabloidzie (East News)

Pod koniec sierpnia media obiegła informacja o tym, że Michał Olszański po 21 latach rozstał się z Telewizją Polską. Wszystko przez odsunięcie go od prowadzenia Magazynu Ekspresu Reporterów, którego gospodarzem był od wielu lat. Nie był to zresztą pierwszy cios ze strony TVP, który musiał przyjąć, ponieważ wcześniej usunięto go też z grafiku Pytania na Śniadanie.

Michał Olszański nie ukrywa, że rozstanie z Telewizją Polską po ponad dwóch dekadach nie należy do najprostszych. Niestety w ostatnim czasie z korytarzy TVP zniknęło wielu dziennikarzy, którzy współpracowali ze stacją od lat. Gruntowna wymiana kadry nie dotknęła jednak kilku osób, które wciąż mogą cieszyć się niezachwianą pozycją w TVP. Jedną z nich jest Anna Popek, koleżanka Olszańskiego jeszcze z czasów Pytania na Śniadanie.

Zobacz także: Anna Popek uderza w Kingę Rusin? "Panuje nadużywanie statusu gwiazdy"

Teraz gdy zwolnienie Olszańskiego z TVP stało się faktem, dziennikarka postanowiła udzielić komentarza Faktowi, w którym poruszyła temat ich relacji. W przeszłości dziennikarski duet prowadził śniadaniówkę TVP, więc mieli okazję ściśle współpracować. Okazuje się jednak, że Popek nie jest szczególnie zadowolona z tego, jak wyglądały ich rozmowy za kulisami programu. Stwierdza też wprost, że mieli "inne temperamenty".

Z racji tego, że Michał jest starszy, to miał inny temperament, inne pomysły. On zawsze troszkę na mnie krzyczał za różne sprawy. Zawsze też mnie ganił za podejście do życia, ale to w żartobliwym tonie - wyznała w rozmowie z tabloidem.

Jednocześnie wyznała, że nie traktowała Olszańskiego jako mentora i sama uczyła się tajników swojego fachu.

Uczyłam się sama. Tutaj nie można powiedzieć, że mnie uczył. Byliśmy partnerami na równi traktującymi swoje kompetencje zawodowe - twierdzi.

Słowa dziennikarki zostały przyjęte jako nieco uszczypliwe, dlatego Fakt postanowił zapytać o zdanie samego zainteresowanego. Olszański przyznaje, że dochodziło między nimi do sprzeczek, jednak nigdy na nią nie krzyczał. Powodem ich sporów miały być z kolei poglądy, które, jak się okazuje, są, delikatnie mówiąc, dość różne.

Uważam, że jak pracowaliśmy z Popek to byliśmy zgranym duetem. Ona jest wierząca i nie ukrywa tego i jest konserwatywna. Ja natomiast jestem niewierzący i liberalny w swoich poglądach. Na tym tle mogła być sytuacja, że czasami się z sobą spieraliśmy, ale nie było mowy o tym, żebym na nią krzyczał. Uważam, że fajnie potrafiliśmy ze sobą współpracować. Nigdy nie narzekała - skomentował słowa (byłej?) koleżanki z TVP.

Myślicie, że Anna Popek już szykuje odpowiedź?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(60)
WYRÓŻNIONE
Gosc
4 lata temu
Popek znowu pokazałaś brak klasy....Im człowiek głośniej deklaruje swoją wiarę, tym bardziej jest konfliktowy ,nietolerancyjny..i mściwy..
Pud
4 lata temu
Konserwtywna I wierząca rozwódka bxD
Ono
4 lata temu
Błyskotliwa to ona nie jest
Dana
4 lata temu
Popek nie może chwalić Olszańskiego ,bo Kurskiemu by się naraziła.
Helka
4 lata temu
Czy katolicyzm przeszkadza w byciu normalnym , przyzwoitym człowiekiem . Jak widać , tak. Niestety klasy i wyczucia się nie wymodli p Aniu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (60)
Ewafg
3 miesiące temu
Ludzie!!! Mimo, że pani Popek nie lubię, to muszę stanąć w jej obronie. Niczego złego o Olszańskim nie powiedziała. To co czytam, to nadinterpretacja jej słów. Typowe pompowanie balonika, nakręcanie afery, której nie ma
gosc
4 lata temu
tak ,,trochę,, muszę się podlizywać kurskiemu..............
Noname
4 lata temu
Uwielbiam tych wierzących konserwatystów po rozwodach. Hipokryci i tyle. A Popek, gdyby szefem TV był liberał tez okazałaby się mniej konserwatywna. Umie sie kobita do wiatru ustawić i tyle.
gosc
4 lata temu
popek i jej wiara oraz konserwatyzm uruchomione na potrzeby TVP :)))))))) kon by sie umsial jaka jest wierzaca:) a wczensiej kuszacy ubior - zmiana partnerow co rusz:)
Joanna
4 lata temu
W Kk. rozwód jest grzechem jeśli wiąże się z inną osobą i uprawia się z nią seks. W innym razie jeśli jest się osobą samotną i życie wstrzemięźliwie nie ma przeszkód do przyjmowania sakramentów. Ludzie, którzy chcą się wypowiadać w sprawach prawa kanoniczego, to w przód powinni się z nim zapoznać.
kobieta
4 lata temu
wolę Popek bo w kazdym facecie drzemie falsz
hehełehłeh
4 lata temu
taa,Popek krzyczy tak jak jej każą
Gość
4 lata temu
Panie Michale i po co pan krzyczał na tę niewdzięczną osobę bez przyzwoitości
Gość
4 lata temu
Ona sama jest przykładem takiej hipokryzji. Z jednej strony deklaruje wyznawanie konserwatywnych wartości, z drugiej strony jest rozwódką, a KK z tego co wiem to rozwodów nie uznaje. Tak więc najlepiej najpierw sobie się przyjrzeć, później krytykować innych. A na autorytet moralny to Ona się nie nadaje.
Anycul
4 lata temu
Pamiętam jak parę lat temu Popek była na wylocie z TVP, ale zaczęła chodzić do kierownictwa i płakać, by jej nie wyrzucono. Sporo pisano też , że Michał Olszański bronił jej jak lew. I właściwie tylko pewno dzięki niemu dostała wówczas kolejną szansę. A teraz: on na mnie krzyczał. Kończ kobieto, wstydu oszczędź.
smutas
4 lata temu
niestety, będzie brakowało konkretnych i ciekawych pytań Olszańskiego, cóż ...
Pfflol
4 lata temu
Dostała polecenie służbowe i musi zatem oczerniać zwolnionego, taka polityka TVP. Kobieta nie ma za grosz klasy.
Anna
4 lata temu
Popek nie powinna pracować ,,głosem,,. Ma dziwny, bardzo irytujący sposób mówienia.
Doris
4 lata temu
Pani Popek to jest polski katolicyzm kogoś obsmarowac, ublizyc, ponizyc i Pani jest katoliczka po rozwodzie bierze Pani przykład z szefa ,jest Pani wielkim faryzeuszem dla kasy i stanowiska zrobi Pani wszystko nawet wbrew Pani wierzę bo wiarą katolicką mówi o miłość i a ostatnio papież mówił że plotka i oczernuanie jest grzechem gdzie ta wiara !!!!
...
Następna strona