Zendaya przeszła po czerwonym dywanie w centrum Londynu w środę wieczorem 10 kwietnia w wykonanej na zamówienie białej sukience od Thoma Browne'a. Patrząc na kreację z daleka, można odnieść wrażenie, że naszyte są kokardki. Jednak, gdy przyjrzymy się, szybko dostrzeżemy, że są to skrzyżowane rakiety tenisowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozcięcie na wysokości uda przełamywało siatkową, plisowaną spódnicę (nawiązującą do siatki tenisowej), która była wykończona charakterystycznym dla projektanta czerwonym, niebieskim i białym paskiem z logo wzdłuż brzegu. Subtelnego blasku dodawały cekiny wyszyte na całej sukni, niektóre w kształcie małych rakiet tenisowych. Aktorka uzupełniła stylizację białym szpilkami.
O czym opowiada fabuła "Challengers"?
Włoski reżyser Luca Guadagnino (znany m.in. z "Do ostatniej kości" z udziałem Timothée Chalameta) w najnowszej produkcji przenosi widzów w świat tenisa, lecz w sposób, który wykracza daleko poza sportową rywalizację. Dzieło to rzuca światło na życie trójki młodych tenisistów, których drogi do samoodkrycia i seksualności się splatają.
W centrum opowieści stoi Zendaya, gwiazda "Euforii", wcielająca się w rolę Tashi, byłej tenisistki, która decyduje się trenować swojego męża Arta (grany przez Mike'a Faista z nowej wersji "West Side Story") i wprowadza go do prestiżowego turnieju "Challenger".
Zaskakujący zwrot akcji następuje, gdy Art staje na korcie przeciwko swojemu dawno niewidzianemu przyjacielowi i pierwszej miłości Tashi, którego gra Josh O'Connor (znany z roli księcia Karola w "The Crown").
Film "Challengers", wplatając romantyczne perypetie w kontekst tenisowych zmagań, obiecuje więc być nie tylko eksploracją sportowych ambicji, ale przede wszystkim złożoną opowieścią o poszukiwaniu tożsamości, namiętności i skomplikowanych relacjach międzyludzkich. Kiedy premiera w polskich kinach? Już 26 kwietnia 2024.
W wywiadzie z serwisem Total Film aktorka uchyliła rąbka tajemnicy na temat kulis powstawania erotycznych scen. Zendaya zapewniła, że na planie panowała przyjazna atmosfera, pełna wyrozumiałości.
Po prostu zaangażowanie w pracę, utrzymywanie przestrzeni dla siebie nawzajem, bycie cierpliwym oraz naprawdę pomocnym, przebywanie razem w pokojach i rozmawianie o tym, co gramy - to wszystko ostatecznie doprowadziło do stworzenia komfortowej przestrzeni, w której mogliśmy po prostu powiedzieć: "Okej, zróbmy to" – opowiedziała.
Iga Świątek poznała Zendayę. Sieć obiegło ich urocze zdjęcie
Przypomnijmy, że 17 marca Zendaya wraz z chłopakiem Tomem Hollandem obserwowała z trybun finał turnieju WTA 1000 w Indian Wells, w którym wzięła udział nasza duma narodowa. Gwiazda filmu "Diuna: Część 2" miała okazję poznać Igę Świątek. Znalazła czas, by opowiedzieć o spotkaniu z polską tenisistką.
Co się właśnie stało? Dziękuję Zendayo za bycie uprzejmą, zabawną i uważną – napisała Iga na Instagramie. Do relacji na InstaStories załączyła fotkę u boku 27-letniej gwiazdy.
To była czysta przyjemność móc cię poznać i oglądać, jak grasz. Ogromne gratulacje – odpowiedziała aktorka.