O Katarzynie Gwizdale nikt w Polsce nie usłyszałby, gdyby nie to, że zadebiutowała jako okładkowa żona Piotra Adamczyka. Miłość do aktora szybko się skończyła, pozostała jednak miłość do show biznesu i znanych przyjaciół. Obecnie jest znana z tego, że zna Wojciecha Fibaka, Maćka Zienia i Dodę. Nie przeszkadza jej to jednak w promowaniu się na kobietę sukcesu. Niestety wciąż nie potrafi odpowiedź na pytanie, "z czego żyje". Przypomnijmy: TVN pyta, "Z CZEGO ŻYJE" Kate Rozz: "W życiu zrobiłam wiele, stworzyłam kolekcję bikini…"
Ostatnio znów lansowała się na salonach… obściskując nieco zaskoczonego Maćka Zienia. W rozmowie z www.przeAmbitni.pl stwierdziła jednak, że w show biznesie znalazła się przypadkiem.
Kontrowersje są czymś, co przyciąga w show biznesie. Moja osoba w mediach polskich jest zupełnie przypadkowa, tak się stało, tak jest. Na rynku utrzymują się osoby, które na to ciężko pracują, są wytrwałe. To nie jest coś za darmo, choć zdarza się dzięki temu, że są social media.
Przypadkiem też pojawiła się na pokazie Zienia? No tak, z czegoś trzeba żyć…
Zobacz też: Dekolt Kate Rozz klei się do Zienia (ZDJĘCIA)