Oczy całego świata są dziś zwrócone na Paryż, gdzie odbywa się dziś gala Złotej Piłki. O nagrody w liczącym sobie 65 lat plebiscycie walczą największe gwiazdy piłki nożnej (od 2018 "France Football" honoruje również piłkarki). W tym roku największe szanse na indywidualne wyróżnienie mają Robert Lewandowski i Lionel Messi. Niektórzy eksperci wskazują także na Karima Benzemę.
Obok kapitana polskiej reprezentacji nie mogło w poniedziałkowy wieczór zabraknąć jego najwierniejszej fanki, Anny Lewandowskiej. Para pojawiła się na czerwonym dywanie w widowiskowych stylizacjach od Dolce&Gabbana: trenerka fitness zachwyciła w cekinowej kreacji z gorsetem, z kolei Robert zadał szyku w jedwabnym, granatowym garniturze.
Ogromnym zainteresowaniem fotografów cieszył się również główny konkurent Lewego, Leo Messi. Argentyński piłkarz przyprowadził ze sobą na galę nie tylko małżonkę Antonellę Roccuzzo, ale też trójkę synów: Mateo, Thiago i Ciro. Każdy z chłopców miał na sobie tę samą marynarkę co ich tata, za to Antonella zadała szyku w złotej, plisowanej sukni. Widocznie w przeciwieństwie do Lewandowskich, Messi i jego ukochana zamiast ukrywać wizerunek dzieci przed światem, wolą chwalić się pociechami na czerwonym dywanie.
Zobaczcie, Leo Messiego pozującego na ściance z rodzinką. Uroczy widok?
Zdradzimy Wam, kto najlepiej klika się na Pudelku!