Nicole Kidman jest dowodem na to, że dobry agent i zmiana chirurga plastycznego mogą zdziałać cuda dla kariery. Gdy Australijka zaczęła eksperymentować z zabiegami medycyny estetycznej, Nicole zaczęto traktować w Hollywood jak przebrzmiałą gwiazdę, która lata świetności ma już dawno ze sobą. Po trwającej kilka lat serii wzlotów i upadków, dziś Kidman znów może cieszyć się statusem pierwszoligowej aktorki, co przekłada się na interesujące propozycje ról i uznanie w środowisku.
W tym roku 53-latka została nominowana do Złotego Globu za rolę w serialu Od nowa, gdzie wciela się w psycholożkę uwikłaną w morderstwo młodej kobiety. Ostatecznie statuetka dla najlepszej aktorki w serialu limitowanym powędrowała do Anyi Taylor-Joy, mimo to Kidman tryskała humorem, gdy połączyła się ze studiem Beverly Hilton Hotel, skąd na żywo relacjonowano ceremonię.
Choć Nicole "uczestniczyła" w gali, siedząc na kanapie w swoim salonie, aktorka nie omieszkała wystroić się tego wieczoru w elegancką kreację francuskiego domu mody Louis Vuitton. Gwieździe towarzyszył mąż Keith Urban i dwójka ich dzieci: 12-letnia Sunday Rose i 10-letnia Faith Margaret. Obecność dziewczynek była o tyle zaskakująca, że słynąca z dbania o swoją prywatność Australijka nigdy nie zabierała pociech na ścianki ani nie udostępniała ich zdjęć w sieci.
Zobaczcie, jak wyglądają córki Nicole Kidman i Keitha Urbana. Podobne do mamy?