Na dorocznej gali wręczenia Złotych Globów zaprezentowała się plejada gwiazd. Wśród nich nie zabrakło nominowanej do nagrody Hilary Swank, która zrobiła na ściankach prawdziwą furorę.
48-letnia Swank ogłosiła niedawno, że już wkrótce po raz pierwszy zostanie mamą i spodziewa się bliźniąt. Aktorka nominowana do nagrody za najlepszą rolę w serialu dramatycznym przez wiele lat bezskutecznie starała się o potomstwo. Odkąd wyjawiła swój błogosławiony stan na antenie "Good Morning America", 48-latka nie posiada się ze szczęścia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hilary już za 3 miesiące powita na świecie dwójkę swoich dzieci, a tymczasem skorzystała z okazji aby uwiecznić szczęśliwy okres swojego życia na gali rozdania złocistych nagród. Aktorka zapytana przez "Page Six" o samopoczucie, wyznała że "czuje się znakomicie".
Co więcej, Swank ujawniła również, że termin rozwiązania przypada na 16 kwietnia, a decyzję o swoim późnym macierzyństwie argumentowała chęcią własnej stabilizacji.
Robiłam karierę, ale nie byłam w odpowiednim związku... aż do czterech lat temu. Wszystkie elementy musiały się połączyć i być w odpowiednim miejscu - mówiła w rozmowie z tabloidem.
Podczas eventu aktorce towarzyszył oczywiście mąż - Philip Schneider, a zdjęcia pokazują, że portretowani przez fotoreporterów przyszli rodzice w pewnym momencie nie szczędzili sobie czułości. 48-latka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w sięgającej ziemi zielonej sukni, zdobionej czarnymi paskami. Całą stylizację uzupełniła eleganckim upięciem oraz połyskującymi szmaragdowymi kolczykami.
Podoba Wam się w takim wydaniu?