Katarzyna Warnke od lat jest stałą bywalczynią kolumn plotkarskich i jak mało kto wie, jak skupiać na sobie medialną uwagę. Aktorka niewątpliwie przykłada bardzo dużą wagę do swojego wyglądu, najczęściej stawiając na modowy eklektyzm.
Była żona Piotra Stramowskiego lubi eksperymentować z wizerunkiem i regularnie powiększa garderobę o kolejne markowe ciuchy. O ile większość stylizacji Kasi jest chwalona przez internautów, zdarzają się też takie, które budzą u nich lekką konsternację...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żywe zainteresowanie modą i odwaga w podejmowaniu modowego ryzyka zaskarbiło aktorce uznanie światka fashion. 47-latka regularnie odwiedza pokazy i bierze udział w sesjach dla prestiżowych magazynów. Do długiej listy okładek, na których przyszło zagościć Kasi, dołączył właśnie K MAG.
Jako że aktorka została gwiazdą październikowego wydania czasopisma, a Halloween już tuż tuż, tematem przewodnim sesji były wampiry. Jak na pełnoprawną aktorkę przystało, 47-latka z łatwością wcieliła się w rolę krwiopijcy, groźne wystawiając kły do obiektywu. Mama małej Heleny naturalnie pochwaliła się efektem sesji na Instagramie. W opisie towarzyszącym postowi aktorka zgłosiła gotowość do zagrania wampirzycy.
Z ogromną przyjemnością prezentuję Wam okładkę K MAG - napisała Warnke. Wiem, że do Halloween jeszcze troszkę, ale już Was inspirujemy... Ja już na pewno mam kły. A tak serio: jak się ma nasze rodzime kino, jeśli chodzi o gatunkowość? Kiedy dobrze i jakościowo bawiliście się przy polskim filmie? Czego oczekujecie od kina gatunkowego? Jaki film chcielibyście oglądać w Halloween i nie tylko? No, jeśli chodzi o mnie, to brakuje mi takich pojechanych propozycji! Lubię fantasy, psychologię zapakowaną w surrealizm i czarny humor. W takim filmie chętnie bym zagrała… Nosferatu w wersji kobiecej? Proszę bardzo!
Widzielibyście Kasię w takiej roli?