Natalia Madejczyk zmarła wskutek poważnych oparzeń, których doznała po wybuchu pożaru w jej mieszkaniu. Gdy trafiła do jednego ze szpitali na Śląsku, jej stan był krytyczny. Przyjaciele tancerki prosili o modlitwę za jej zdrowie.
Niektórzy już wiedzą, że miał miejsce pożar w mieszkaniu, w którym niestety Natalia i dwójka znajomych przebywali. Natalia walczy o życie, jest mocno poparzona – napisano w poście zamieszczonym po tragicznym wydarzeniu.
O wsparcie dla Madejczyk prosił też w social mediach jej kolega z programu, Maciek Florek.
Proszę was o chociaż chwilę modlitwy, medytacji, pomyślenia o Natalii. Wiem, że będzie to czuła w tych ogromnie trudnych chwilach, bo jest wrażliwą osobą – czytamy.
Niestety lekarzom nie udało się uratować tancerki. O śmierci Natalii Madejczyk poinformowali jej współpracownicy. Jak wynika z wpisu na profilu Grupa Festiwale, Natalia Madejczyk zmarła 21 czerwca o godzinie 13:30.
Dziękujemy Tobie niezwykła, kochana dziewczyno, tancerko, sędzino – za oddanie, pasję, Twój uśmiech i dobro. Nasze ostatnie wspólne bycie podczas Festiwalu Holiday Dance Festiwal w Markach 12 czerwca 2022 roku, było Twoim ostatnim sędziowaniem. Niech Twoje noty wędrują do naszych Tancerzy jako wskazówka na dalszą drogę – czytamy.
Swój smutek wyraził również Michał Piróg, który darzył Natalię wielką sympatią.
Śpij spokojnie aniele piękny. Mogę tylko pytać czemu, czemu teraz, czemu ty. Obudziłem się o 1:47 i już nie zmrużyłem oka. Moje serce pęka. Czemu musimy być świadkami, kiedy opuszczają nas tak piękne dusze – napisał tancerz.
Składamy kondolencje rodzinie Natalii.