Pokaz marki Bizuu przejdzie do historii pod znakiem tłumu celebrytek, które uświetniły imprezę i bardzo wątpliwej formy Marii Niklińskiej. Zdawała się mieć duże problemy z odnalezieniem się na imprezie. W rozmowie z Pudelkiem nie do końca kontrolowała mimikę swojej twarzy i miała kłopot z logicznym odpowiadaniem na pytania. Na rozmowę dotyczącą cenzury w sztuce nie starczyło jej już sił. Wygląda na to, że była bardzo "przemęczona", walczyła jednak by udzielić wywiadu. Zobaczcie, czego się nie robi, by być na Pudelku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.