Paulina Zmudczyńska pojawiła się w show biznesie dzięki dość przykrej sytuacji - została publiczne poniżona przez Dodę. Rabczewska nie mogła pogodzić się z tym, że jej "idealny" ojciec miał romans. Owocem romansu jest jej przyrodnia siostra. Zobacz: Młodsza siostra Dody: "DOROTA MNIE OLAŁA. Ile ja przepłakałam. Cisnęli mnie, że bękart"
Okazuje się, że Zmudczyńska już nie chce być postrzegana jako "młodsza siostra Dody". Twierdzi, że zbyt wiele przez nią wycierpiała.
Kiedyś strasznie się przejmowałam hejtem, o boże, ile ja przepłakałam. Cisnęli mnie, że bękart. Nie wiem, po co ludzie to robią. Chciałam, żeby ktoś wiedział o tym, że jestem siostrą Dody. O opłacalności nie będę się wypowiadała. Teraz nie chcę już być postrzegana jako siostra Dody.