Ostatnie dni z pewnością nie były dla Jennifer Lopez najłatwiejsze. Wokalistka musiała bowiem zmierzyć się z plotkami o rzekomej zdradzie swojego narzeczonego Alexa Rodrigueza. Domniemana kochanka sportowca co prawda zaprzeczyła, że łączyło ich coś więcej niż niewinne telefoniczne rozmowy, ale zapewnienia nie uspokoiły ciekawości tabloidów, które przez kilka dni uważnie śledziły każdy krok JLo i jej partnera, dogłębnie analizując ich zachowanie.
Jennifer Lopez nie zamierza jednak przejmować się dociekliwością tabloidów i ani myśli komentować plotek o zdradzie Alexa Rodrigueza. Ostatnio gwiazda wzięła udział w sesji zdjęciowej, która pojawiła się na okładce marcowego wydania magazynu Allure. Zmysłowe zdjęcia autorstwa Danielli Midenge okazały się sporym zaskoczeniem dla fanów Latynoski. JLo zaprezentowała się na nich bowiem w krótkich włosach.
Zobacz również: Alex Rodriguez ZDRADZAŁ Jennifer Lopez? Posądzana o romans z narzeczonym JLo celebrytka zaprzecza: "Rozmawialiśmy PRZEZ TELEFON"
Znana z wyjątkowo młodzieńczego wyglądu Lopez nie mogła też odmówić sobie pochwalenia się światu swoimi wdziękami. W sesji dla Allure nie zabrakło też więc ujęć w negliżu oraz wysadzanym kryształami kombinezonie i nakryciu głowy kompletnie zasłaniającym krótką czuprynę wokalistki.
Oszałamiająca/Wspaniała/Nie mam słów, żeby Cię opisać/Twoje piękno po prostu roztapia mi serce - zachwycali się zdjęciami fani gwiazdy.
JLo udzieliła także magazynowi wywiadu, w którym opowiedziała m.in. o swojej karierze i ślubnych planach, które zmuszona była odłożyć w czasie ze względu na pandemię koronawirusa. W rozmowie padło również pytanie, czy w czasie lockdownu wokalistka pozwala sobie czasem na błogie lenistwo na kanapie i pałaszowanie czipsów.
Tak! Siedzę na kanapie i jem ziemniaczane czipsy. Chodzi o to, żeby się do tego nie przyzwyczaić, bo to takie łatwe i przyjemne - wyznała.
Lopez odniosła się również do czasu, gdy nie została nominowana do Oscara za ciepło przyjęty film Ślicznotki. Wokalistka nie ukrywała, że pominięcie jej przez Amerykańską Akademią Filmową było dość bolesne. Zapewniła jednak, że kariera to dla niej coś znacznie więcej niż wyróżnienia.
Chodzi o tworzenie i radość, jaką czerpię z rzeczy, które mogę wypuścić w świat, które zapewniają ludziom rozrywkę, inspirują i umacniają. Myślę, że moje życie to coś więcej niż nagrody - stwierdziła.
Zobaczcie Jennifer Lopez w najnowszej sesji. Podoba Wam się w takim wydaniu?
Zobacz również: Jennifer Lopez w czarnym kombinezonie idzie na lunch z córką i pasierbicą (ZDJĘCIA)