Oliwia Bieniuk, która kilka tygodni temu przystąpiła do egzaminu dojrzałości, a po wakacjach zaliczy swój pierwszy występ w telewizyjnym show, nie przestaje marzyć o karierze modelki. Mało tego - 18-letnia córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka marzenia przekuwa w czyn. Ostatnio maturzystka została zaproszona do udziału w profesjonalnej sesji zaplanowanej w ramach projektu "Czaja wyczaja".
Oliwia, która do tej pory raczej nieśmiało prezentowała ciało, tym razem została rzucona na głęboką wodę. Stylistka Jola Czaja umieściła Bieniukównę w klimacie zdjęć nawiązujących do sesji legendarnego fotografa, Helmuta Newtona, który pokazywał kobiety silne i wyzwolone. Uznawany za ojca nurtu nazwanego "porno chic" fotografował nagość, ale wtopioną w elegancką, szykowną scenerię.
W sesji stylizowanej przez Czaję Oliwia nie prezentowała co prawda negliżu, ale i tak pokazała sporo ciała. Na zdjęciach widzimy ją wyginającą się w ciemnym staniku, leżącą na pufie efektownym kostiumie kąpielowym albo stojącą w rozkroku, uchwyconą w żabiej perspektywie.
Trzeba przyznać, że od pierwszej sesji dla popularnej sieciówki Oliwia nabrała wprawy i pozuje niczym zawodowa modelka. Niewykluczone, że 18-latka czerpie z doświadczenia i porad dziewczyny Jarka Bieniuka, Zuzanny Pactwy, która od lat z powodzeniem uprawia modeling.
Zobaczcie zdjęcia Oliwii Bieniuk w obiektywie Wojtka Białego. Tata może być dumny z córki?