Obserwując, z jak chłodnym przyjęciem spotkał się pomysł przywrócenia do życia programu Big Brother, można było wnioskować, że formaty typu "reality show" już dawno się wypaliły i w dobie internetu zwyczajnie nie mają racji bytu. Polsatowskie Love Island udowodniło jednak, że Polacy nadal chcą podglądać życie aspirujących celebrytów - o ile tylko będą oni atrakcyjni, a produkcja zapewni im coś ciekawego do roboty.
Pierwszy sezon Love Island okazał się dla stacji ogromnym sukcesem. Od początku było więc wiadomo, że program z pewnością zostanie przedłużony na kolejną edycję. Po niemalże rocznej przerwie show wróciło na antenę w ostatni poniedziałek. Tak jak poprzednio, na "wyspie miłości" zamieszkało dziesięcioro uczestników, którzy już w pierwszym odcinku musieli dobrać się w pary.
Mistrz Europy w futbolu amerykańskim, którego "czasami ponosi melanż" - Mikołaj Cieśla, dobrał się do pary z niejaką Karoliną Maryam Khaleghi - fanką mocnego makijażu, która włada aż pięcioma językami. 23-letni Bartłomiej Maroszek, który szuka dla siebie partnerki "z najwyższej ligi", na tę chwilę zadowolił się towarzystwem Julii Nowakowskiej - warszawskiej fotomodelki.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: "Love Island. Wyspa miłości". Oto Julia Nowakowska - kolejna uczestniczka drugiej edycji!
Ratownik WOPR Rafał Pietrzak wpadł w objęcia sekretarki z Poznania Oli Kotowskiej, natomiast najstarszy z drużyny Karol Małkowski połączył się w parę z Natalią Lieber - dziewczyna być może znana, próbowała bowiem zabłysnąć w Projekcie Lady. Jak widać z mizernym skutkiem.
Ostatnią Parę utworzyli Dominik Grot, który w swojej drugiej połówce szuka przede wszystkim "kształtnej pupy", i Oliwia Knapek - pasjonatka mody obdarzona, miejmy nadzieję, kształtną pupą.
Macie już swoich faworytów? Czy któraś z par ma waszym zdaniem szansę wytrwać do samego finału i zainkasować 100 tysięcy złotych?