Wiemy już, który z polskich film będzie starać się o oficjalną nominację do Oscarów w kategorii "najlepszy film międzynarodowy". We wtorek o godzinie 15:00 odbyła się specjalna konferencja PISF, w trakcie której ogłoszono, że w tym roku szansę otrzymał obraz "IO" w reżyserii Jerzego Skolimowskiego.
Film walczył o wyróżnienie z cieszącym się szerokim uznaniem "Filmem balkonowym", odważną "Cichą ziemią", "Fucking Bornholm", "Broad Peak", "Iluzją" oraz "Kobietą na dachu", spośród których niektóre obrazy trafiły już na ekrany kin bądź na serwisy streamingowe. Polska premiera "IO" zaplanowana jest dopiero na 30 września, na seans będziemy musieli więc jeszcze chwilę poczekać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z opisów dowiadujemy się, że IO to historia opowiedziana z perspektywy "szarego osiołka o melancholijnych oczach". "Jego losem rządzi przypadek, który w sekundę zmienia szczęście w rozpacz, a smutek w nieoczekiwaną błogość" - czytamy w serwisie Filmweb.
Przypomnijmy: Oscary 2022. NAJLEPSZE KREACJE: zjawiskowa Jessica Chastain, ponadczasowa Zendaya, zmysłowa Zoe Kravitz (ZDJĘCIA)
Jak niepozorny osiołek poradzi sobie w oscarowym pojedynku?