Już wiosną na antenie Polsatu zadebiutuje kolejna edycja Tańca z gwiazdami. Trzeba przyznać, że nadchodzący sezon show zapowiada się całkiem ciekawie. Swoich sił na parkiecie tym razem spróbują m.in. Edyta Zając, Tomasz Oświeciński, Marcin Bosak i Anna Karwan. Ostatnio swój udział w rywalizacji potwierdził również zwycięzca pierwszej polskiej edycji Love Island, Mikołaj Jędruszczak.
Niewątpliwie największą gwiazdą tegorocznej edycji tanecznego show jest Julia Wieniawa. Niedawno aktorka otwarcie przyznała, że udział w programie jest spełnieniem jej dziecięcych marzeń i wprost nie może doczekać się rozpoczęcia treningów. Niedługo później podzieliła się za to z fanami przedsmakiem swoich umiejętności i na Instagramie zaprezentowała im pokaz swoich popisowych ruchów.
Julka już od samego początku typowana jest na jedną z faworytek w wyścigu o kryształową kulę. Dotarcie do samego finału byłoby dla młodej gwiazdy całkiem opłacalne. Wieniawie udało się bowiem wynegocjować za swoje występy prawdziwie gwiazdorską stawkę. Aktorka za pojedynczy odcinek zainkasuje całe 30 tysięcy złotych.
Zarobki Wieniawy wynikają z tego, że jest obecnie u szczytu swojej kariery, inni nie mają aż tak wysokich stawek - zdradziła nam osoba z produkcji programu.
Przypomnijmy: Julia Wieniawa wystąpi w kolejnym "Tańcu z Gwiazdami"! "Zarobi 30 tysięcy złotych za odcinek"
Okazuje się jednak, że pozostali uczestnicy tegorocznej edycji mogą jedynie pomarzyć o zarobkach Julki. Niektórzy z nich za cotygodniowe taneczne zmagania otrzymają nawet trzy razy mniejsze kwoty.
W Tańcu z gwiazdami jest spora dysproporcja stawek. Standardowo jest to 10 tysięcy złotych za odcinek. Różnice między pozostałymi uczestnikami są niewielkie, wahają się w granicach od 2 do 4 tysięcy złotych. Wyceniania jest popularność i potencjał przyciągnięcia widza - twierdzi nasz informator.
Zarobki uczestników Tańca z gwiazdami przy okazji każdej kolejnej edycji cieszą się ogromnym zainteresowaniem mediów. Wygląda na to, że Wieniawa może być najlepiej opłacaną do tej pory uczestniczką programu Polsatu. Gwiazda 9. edycji show, Agnieszka Radwańska według pogłosek miała dostawać 20 tysięcy złotych za odcinek. Niemałymi zarobkami mógł pochwalić się również Popek, który z kolei co tydzień wzbogacał się o 15 tysięcy.
Swój domowy budżet znacznie podreperowała także Justyna Żyła. Ponoć celebrytka miała dostawać za swoje taneczne popisy 12,5 tysiąca złotych za odcinek. W trakcie treningów mogła też liczyć na odpowiednio luksusowe lokum i zbilansowane posiłki. Chociaż wszystkie wspomniane kwoty wydają się być niebotyczne, wypadają blado w porównaniu do domniemanej stawki Edyty Górniak. Wokalistka wzięła udział w jednej z ostatnich odsłon programu emitowanych przez TVN. Wówczas mówiono, że za pojedynczy odcinek otrzymywała nawet 60 tysięcy złotych (!)
Ponoć na całkiem spore zarobki mogą liczyć również jurorzy. Swego czasu Fakt donosił, ze Andrzej Grabowski co tydzień dostaje od produkcji programu 18 tysięcy i czyniło go to najlepiej opłacanym jurorem. Chociaż Iwona Pavlovic może pochwalić się "zaledwie" 10 tys. zł i tak udało jej się zbić na udziale w show niemałą fortunę.
Zobacz: Iwona Pavlović zarobiła w "Tańcu z Gwiazdami"... 3 MILIONY? "Za sezon dostaje 180 tysięcy złotych"
Wciąż dziwi was to, że nie brakuje chętnych do kolejnych edycji programu?