Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Znana jest przyczyna śmierci Moniki Dejk-Ćwikły. Głos zabrał mąż wokalistki

388
Podziel się:

Prokuratura otrzymała wstępne wyniki sekcji zwłok, z których dowiadujemy się, jak zmarła Monika Dejk-Ćwikła. O szczegółach śmierci wspomina także we wzruszającym wpisie jej mąż.

Znana jest przyczyna śmierci Moniki Dejk-Ćwikły. Głos zabrał mąż wokalistki
Podano wstępne wyniki sekcji zwłok Moniki Dejk-Ćwikły (Instagram)

W czwartek media przekazały tragiczną wiadomość. Poinformowano, że zaginiona Monika Dejk-Ćwikła nie żyje. 13 grudnia kobieta wyszła z pupilem na spacer. Tragiczny finał poszukiwań potwierdził mąż wokalistki rockowego zespołu Obrasqi.

Poszły na najdłuższy spacer, jaki tylko można - napisał na Facebooku Tomasz Ćwikła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Meghan i Harry idą na noże z rodziną królewską, a Kaczorowska otwiera czakry

Ciało artystki znaleziono w jeziorze Klasztornym w Kartuzach. Od początku mówiono o nieszczęśliwym wypadku. Kobieta miała wskoczyć do wody, chcąc ratować psa, który wpadł do jeziora. Tę hipotezę potwierdziła także wstępna sekcja zwłok. W piątek 16 grudnia prokurator z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformował o przyczynie śmierci Moniki i wykluczył udział osób trzecich:

Najważniejsze ustalenia są takie, że wstępną przyczyną śmierci kobiety, ustaloną przez biegłego, było utonięcie. Nie ujawniono na ciele denatki obrażeń, które mogłyby świadczyć, że była wobec niej stosowana przemoc lub została uderzona. Wyniki wskazują na nieszczęśliwy wypadek. Kobieta utonęła po wejściu na częściowo zamarznięte jezioro. Dlaczego tam weszła? Można tylko domniemywać. Prawdopodobnie pobiegła za swoim psem, którego ciało również wyłowiono z wody. Końcowe wyniki sekcji zwłok będą dostępne za 2-3 tygodnie po wykonaniu badań histopatologicznych - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Mariusz Duszyński.

Słowa prokuratora potwierdził w social mediach mąż Dejk-Ćwikły. Pod utworem zmarłej pt. "Najtrudniej" napisał:

W tym zawarte jest to, co kochała... Bieganie i muzyka... Brakuje tylko Goyi, za którą wskoczyła pod lód, żeby ją ratować. Pamiętam, jak nagrywaliśmy we dwójkę ujęcia do tego teledysku... To był dla niej wyczyn, żeby trzymać ten śnieg w rękach... Ona kochała ciepło - wspomina, apelując: Udostępniajcie, proszę. Ona zawsze chciała, żeby jej muzyka, słowa docierały jak najdalej... Teraz zostało tylko to.

Przypomnijmy, że w lutym 2021 roku podobnie tragiczną śmiercią zginął polityk Jan Lityński: Jan Lityński nie żyje. Były działacz "Solidarności" utopił się, ratując psa

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(388)
WYRÓŻNIONE
Kot
2 lata temu
Współczuje, szacunek za to ze chciała uratować swojego czteronoznego przyjaciela
Kik
2 lata temu
Trzymajcie psy na smyczy.
Anka
2 lata temu
Psa sie tak kocha, ze nie mysli sie o swoim bezpieczenstwie jak on jest w zagrozeniu.
Mędrzec
2 lata temu
Wyrazy współczucia dla rodziny, dla nas wszystkich lekcja. Ludzie nie róbcie tak:(
Koko
2 lata temu
Wyrazy współczucia
NAJNOWSZE KOMENTARZE (388)
...........Th...
2 lata temu
Zaginiona jest szczupłej budowy ciała, ma włosy w kolorze ciemnego blondu do ramion, które może mieć upięte w kucyk. Ma oczy koloru piwnego, a na plecach duży tatuaż z motywem róży. Kobieta wyszła na spacer ze swoim psem, biszkoptowej maści labradorem. Pies miał założone czerwone szelki oraz dopiętą niebieską smycz. Siostra Patrycja zglosila zaginiecie ,a gdzie byl w tym czasie szanowny malzonek , ktory twierdzi ,ze pies byl bez obrozy i szelek ? Zrodlo :Kartuzy Nasze miasto ...
......This
2 lata temu
"Zaginiona jest szczupłej budowy ciała, ma włosy w kolorze ciemnego blondu do ramion, które może mieć upięte w kucyk, ma oczy koloru piwnego, a na plecach duży tatuaż z motywem róż. Kobieta wyszła na spacer ze swoim psem, biszkoptowej maści labradorem" - czytamy na stronie Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach. Według męża kobiety, pies nie miał na sobie ani obroży, ani szelek. "Wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu osoby zaginionej proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach nr tel. 47 742 22 18, 47 742 22 40 lub dyżurnym KPP Kartuzy nr 47 742 22 22 lub pod numer alarmowy 112" - apelują policjanci Zrodlo :TVN 24 Dlaczego maz sp. Moniki twierdzi ,ze pies nie mial ani obrozy ani szelek ?
Gość
2 lata temu
😢Wieczny odpoczynek. Teraz spacerujecie po niebiańskich łąkach😢
,,,,,,,,,This
2 lata temu
Kobieta wyszła na spacer ze swoim psem, biszkoptowej maści labradorem. Pies miał założone czerwone szelki oraz dopiętą niebieską smycz. Wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu osoby zaginionej proszone są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach nr tel. 47 742 22 18, 47 742 22 40 lub dyżurnym KPP Kartuzy nr 47 742 22 22 lub pod numer alarmowy 112. Zrodlo : MNS
zibi
2 lata temu
chwila bezmyślności, pies tak jak dziecko nie rozumie "cienki lód"
Xyz
2 lata temu
Współczuję rodzinie. Ps.wciagnieto ciało psa...lubię psy, zawsze jakiś był w domu , to chyba nie jest właściwe określenie truchła...
Zzz
2 lata temu
Nie znam i śmierci nie popieram
Pielęgniarka
2 lata temu
Ważniejszy pies czy dzieci!!!! każdy niech powie sam ,,,o okrutny losie!!!sama skoczyła do lodowatej wody,,,dziwne
Nika
2 lata temu
Oby doszli prawdy,dziwna sprawa
Nika
2 lata temu
Oby doszli do tego jak zginela i jej pies
Beata
2 lata temu
Tragedia i tyle ,szkoda młodego życia .Dużo siły dla najbliższych
Ann
2 lata temu
Czasem lepiej nie komentować, zwłaszcza jak nie ma się niczego mądrego do napisania. Spoczywaj w pokoju 😞
Nie za wszelk...
2 lata temu
Szkoda. Niepotrzebna śmierć. Rozumiem miłość do zwierząt ale czy jest ona ważniejsza od miłości dzieci do matki? Skacząc do tej wody zabrała dzieciom matkę
sarnaX
2 lata temu
Co wy tutaj wypisujecie o milosci do psa ? Gdyby kochala zadbala by idac z nim na spacer przede wszystkim obroza ( gdzie jest opis imienia psa nr tel .w razie zaginiecia ) smycz dla bezpieczenstwa. Teraz wezmy matke i male dziecko z ktorym idzie na spacer tez dziecko jest zabezpieczone w wozku czy w samochodzie. Jak mozna isc na spacer z kochajacym psem i jego nie zabezpieczyc przed niebezpieczenstwem jego i napotkanych ludzi ? Niektore psy maja ukryte w genach choroby psychiczne tak jak i ludzie i w pewnym momecie moze cos sie uaktywnic . Kupujac psa trzeba wiedziec o nim wszystko. Psy choruja tak jak i ludzie . Dla mnie jest to nie do przyjecia ,ze wyszla na spacer bez smyczy z tak duzym psem . Labradory sa olbrzymie potrafia tez plywac doskonale, bez zadnego szkolenia , maja w genach ratownictwo. Gdyby byla obroza i gdyby uchwycila sie nia kobieta doplyneli by do brzegu nawet w niskiej temp. wody. Ta sprawa nie jest zakonczona jest prowadzone sledzctwo i bardzo dobrze , bo jest wiele niescislosci.
...
Następna strona