W październiku minionego roku okazało się, że zmarł jeden z bardziej rozpoznawalnych polskich aktorów filmów dla dorosłych. Michał Kasprzak, bo tak naprawdę nazywał się Toxic Fucker, odszedł niespodziewanie w wieku zaledwie 35 lat.
Przyczyna śmierci mężczyzny, którego niektórzy mogą kojarzyć z cyklu filmów pornograficznych Podrywacze i podrywaczki, Opętanie Lilith, a nawet z Klanu czy paradokumentu Ukryta Prawda, od początku budziła sporo wątpliwości. Pojawiły się wówczas podejrzenia, że w śmierć mężczyzny mogły być zaangażowane inne osoby. W sprawie zgonu Kasprzaka wszczęto więc śledztwo.
Jak udało się ustalić portalowi o2, ostatecznie Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe zdecydowała się umorzyć śledztwo, wykluczając, że do śmierci aktora przyczyniły się osoby trzecie.
19 stycznia 2021 r. Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe umorzyła postępowanie o czyn z art. 155 kodeksu karnego wobec stwierdzenia, że czynu nie popełniono - czytamy. Analiza zebranego materiału dowodowego w tym opinia z sekcji zwłok, nie dała podstaw do przyjęcia, że do zgonu Michała Kasprzaka przyczyniły się osoby trzecie - cytuje argumentację prokuratury serwis.
Przyczyna tajemniczej śmierci Toxic Fuckera wciąż nie jest zatem znana.