Blanka Lipińska pojawiła się w polskim show biznesie za sprawą powieści erotycznych z serii "365 dni", które zaskarbiły sobie opinię "nienawistnej fantazji o gwałcie" promującej antyfeministyczne wzorce.
Przypomnijmy: Jakub Żulczyk ciepło o ekranizacji "365 dni": "Szkodliwe kino i nienawistna fantazja o gwałcie"
Równie sporym zainteresowaniem obecnie cieszy się jej związek z Aleksandrem Milwiwem-Baronem, z którym Blanka spędza właśnie kwarantannę. Para dosłownie bombarduje fanów wspólnymi zdjęciami i zachwyca się sobą w mediach społecznościowych.
Zamknięcie w czterech ścianach z przygrywającym na gitarze Baronem zaczęło chyba jednak męczyć nieco "pisarkę". Blanka opublikowała bowiem na instagramowym profilu zdjęcie z wakacji, pod którym wspomina piękniejsze czasy i wyraża tęsknotę "za wolnością".
Tęsknię... Marzy mi się podróż, marzy mi się kite, plaża, wiatr, przestrzeń... Wolność mi się marzy... - napisała rozmarzona "Blania".
Przy okazji celebrytka pochwaliła się wyrzeźbionym brzuchem, który mógłby wzbudzić zazdrość niejednej kobiety.
Niestety, Blanka zablokowała możliwość komentowania zanim zdążyły posypać się komplementy od większej liczby internautów.
Współczujecie znudzonej Lipińskiej?