Znudzony Sebastian Fabijański "przycina komara", podczas gdy Maffashion buszuje po sklepach z torebką za 8400 złotych (ZDJĘCIA)
Wygląda na to, że ukochany 32-letniej blogerki nie podziela jej pasji do shoppingu...
Związek Julii "Maffashion" Kuczyńskiej i Sebastiana Fabijańskiego można uznać za jedno z największych zaskoczeń 2019 roku. Nie da się nie zauważyć, że romantyczna relacja blogerki i aktora rozwija się w błyskawicznym tempie, sukcesywnie wchodząc na kolejne etapy. Doszło do tego, że niedawno w mediach pojawiły się sensacyjne doniesienia, jakoby celebrytka już przygotowywała się do roli rodzicielki, szybko jednak okazało się, że krążące plotki są mocno przesadzone.
TYLKO NA PUDELKU: Maffashion dementuje plotki o ciąży i zapowiada: "W przyszłości chciałabym zostać mamą"
Związek Sebastiana Fabijańskiego i Maffashion wkracza na kolejny etap. Aktor chce przedstawić narzeczoną mamie: "Bardzo się denerwuje..."
Jako że zakochane gołąbki próbują spędzać razem każdą wolną chwilę, jakiś czas temu celebrycka para wybrała się na wspólne zakupy do jednej ze stołecznych galerii handlowych. Tego dnia Julia miała na sobie pomarańczową spódnicę, do której dobrała czarny, prosty płaszcz, masywne buty i torebkę Bottega Veneta za 8400 złotych, podczas gdy Seba zdecydował się na szarą bluzę z nadrukiem, czarne rurki, zielona parkę i seledynową czapkę z daszkiem. Niestety, wygląda na to, że Fabijański nie podziela pasji do shoppingu ukochanej - gdy blogerka buszowała po sklepach, 32-latek uciął sobie drzemkę na ławce.
Pasują do siebie?
Jakiś czas temu Julii "Maffashion" Kuczyńskiej udało się wyciągnąć Sebastiana Fabijańskiego na wspólny shopping do jednej z warszawskich galerii handlowych.
Blogerka czuła się jak ryba w wodzie, gdy przemierzała kolejne butiki w poszukiwaniu upragnionych ciuchów, podczas gdy jej ukochany pałał znacznie mniejszym entuzjazmem.
W pewnej chwili aktor wykorzystał dogodny moment i "przyciął komara" na ławce.
Tego dnia Julia miała na sobie pomarańczową spódnicę, do której dobrała czarny, prosty płaszcz, masywne buty i torebkę Bottega Veneta za 8400 złotych, podczas gdy Seba zdecydował się na szarą bluze z nadrukiem, czarne ruki, zieloną parkę i seledynową czapkę z daszkiem.
Otaczający parę przechodnie nie powstrzymali Julki i Seby od okazywania sobie czułych gestów.
Wnioskując po minie Maff, poszukiwania modnych ciuchów nie okazały się zbyt owocne.