Zofią Zborowską media zainteresowały się na dobre, gdy celebrytka związała się z przystojnym siatkarzem, którego poślubiła w sierpniu minionego roku. Żonę Andrzeja Wrony wielu zna także dzięki jej prężnej działalności na Instagramie, gdzie ochoczo prezentuje swoje mniej lub bardziej zabawne sytuacje z codziennego życia i porusza publicznie trapiące ją tematy.
Zosia jest jednak przede wszystkim córkątarget="_blank"> znanej aktorskiej pary. To właśnie dzięki rodzicom zainteresowała się aktorstwem. Choć 33-latka ukończyła Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, a nawet studiowała w Instytucie Lee Strasberga w Los Angeles, jak dotąd nie może poszczycić się żadną wybitną rolą filmową.
Zborowska grywa głównie w serialach. Od trzech lat możemy ją oglądać w Barwach szczęścia, jednak wszystko wskazuje na to, że jej przygoda z produkcją właśnie dobiega końca. Mimo że w rolę pani stomatolog w serialu TVP 2 wcielała się zaledwie od 2017 roku, niedawno stwierdziła, że czas na zmiany. Dodatkowo podkreśliła, że aktorstwo nie jest tym, z czego czerpie największe zyski:
Aktorstwo nie jest moim głównym źródłem utrzymania - zdradziła jakiś czas temu na InstaStories.
Co więcej, Zborowskiej najwyraźniej nie podoba się sam fakt współpracowania z nadawcą publicznym.
Praca w TVP już mnie nie interesuje - miała napisać na Instagramie Zosia, cytowana przez serwis WP Teleshow.
Ostatnie odcinki Barw szczęścia z udziałem serialowej Anety będziemy mogli oglądać zaraz po wakacjach. Będziecie Wam jej brakowało?