W ubiegłym tygodniu Zofia Zborowska przekazała fanom niezwykle smutne wieści. Po 13 wspólnych latach pożegnała swoją psią córkę - Wiesię, która od 2023 roku walczyła o życie z uwagi na poważne problemy zdrowotne. Aktorka nie ukrywa, że bardzo przeżywa stratę.
Byłaś absolutnie wyjątkowa. Nie wiem, ile dokładnie lat przeżyłaś… 13?14? Ale to były wspaniałe lata przepełnione ogromem radości, zabawy i miłości. Dziękuję, Ciputku, że mogłam Cię kochać i być Twoją psią Mamą tyle lat. Na zawsze zostaniesz w naszych sercach. Kawałek mnie umarł dziś razem z Tobą - pisała Zofia Zborowska na Instagramie w ubiegłym tygodniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zofia Zborowska otworzyła się na temat straty psa
Zofia Zborowska niezmiennie pozostaje w kontakcie z fanami, którym umożliwiła ostatnio zadawanie pytań. Część z nich była ciekawa, jak aktorka czuje się w związku ze stratą Wiesi. Wyznała, że wciąż płacze kilka razy dziennie, ale stara się spędzać mnóstwo czasu z bliskimi, a także przekuć miłość na drugą suczkę - Krysię, którą jej rodzina adoptowała rok temu.
Parę razy dziennie sobie popłakuje... Co chwilę znajduje coś jej albo po niej... Byłyśmy razem 13 lat... Była niesamowicie wyjątkowa, ludzka i była pełnoprawnym członkiem rodziny. Bardzo wzrusza mnie to, ile osób napisało o niej, pisało do nas, że płacze razem z nami, że nawet "DDTVN" zrobiło o niej reportaż, to wszystko jest niesamowite, ale też trudne. Mamy dwójkę wspaniałych córeczek, które pochłaniają ogrom czasu i uwagi (na szczęście) i Krysię, która bardzo przeżywa odejście Wiesi, a my musimy się z nią zżyć, bo była na samym końcu łańcuchu zainteresowania... - wyznała Zofia Zborowska na InstaStories.