Zofia Zborowska i Andrzej Wrona są dziś szczęśliwymi rodzicami czteromiesięcznej Nadziei. Okazuje się jednak, że para stoczyła niełatwą walkę o to, by móc spełnić marzenie o powiększeniu rodziny. Aktorka cierpi na schorzenie, które zmniejsza szansę na urodzenie zdrowego dziecka nawet do 10-20 procent.
Pierwsze starania o dziecko Zborowska i Andrzej Wrona podjęli już dwa lata temu. Niestety, próba zakończyła się poronieniem, co bardzo odbiło się na gwieździe.
Moja historia macierzyństwa nie jest taka krótka, bo dokładnie dwa lata temu poroniłam. To było bardzo trudne doświadczenie. Potem miałam rok zbierania się i przygotowywania się, żeby spróbować ponownie - wyznała na łamach serwisu Ładne Bebe.
Po traumatycznym doświadczeniu aktorka razem z mamą poleciały na urlop do Indii, podczas którego gwiazda postawiła na regenerację. Medytacja i joga pomogły jej odzyskać wewnętrzny spokój i uwierzyć, że kiedyś uda się jej zostać mamą.
Po powrocie z rajskich wakacji lekarze zdiagnozowali u aktorki chorobę autoimmunizacyjną, która prowadzi do zakrzepów krwi i niedokrwienia narządów. To właśnie przez wspomniane schorzenie gwiazda miała problemy z zajściem w ciąże i utrzymaniem jej.
W trudnych chwilach Zofia mogła liczyć na nieocenione wsparcie ukochanego. Po roku od traumatycznych przeżyć oboje postanowili zawalczyć o powiększenie rodziny. Gdy okazało się, że Zborowska kolejny raz jest w błogosławionym stanie, pojawiła się obawa o utrzymanie ciąży. Celebrytka musiała przyjmować zastrzyki i ograniczyć stres do minimum. To jednak nie wystarczyło, dlatego pod koniec trzeciego miesiąca ciąży lekarze zalecili czterotygodniowe leżenie, które miało pomóc utrzymać ciążę.
Takie przeżycia potrafią jeszcze bardziej umocnić relacje. Andrzej bardzo chciał mieć dzieci, szybko. Tak szybko, że byłam w szoku, kiedy mnie o to spytał. Na tych wszystkich spędach rodzinnych siedzi w pokoju z dzieciakami i się z nimi bawi. Od początku wiedziałam, że będzie zaangażowany w ciążę i potem w tacierzyństwo, że będzie chciał być przy porodzie. Widzę, ile ma cierpliwości, jaki ma kontakt z małą - mówiła Zofia.
Aktorce i sportowcowi udało się spełnić marzenie i początkiem sierpnia zostali rodzicami małej Nadziei. Dziewczynka otrzymała imię na cześć swojej babci.