Zofia Zborowska i Andrzej Wrona oczekują obecnie na narodziny ich drugiej pociechy. Zanim jednak dziecko przyjdzie na świat, aktorka postanowiła wybrać się na Teneryfę, gdzie odpoczywa od trudów dnia codziennego. To, jak jej upływa czas na zagranicznych wakacjach, na bieżąco relacjonuje w sieci, ku uciesze jej instagramowej publiki.
Zborowska pokazała córkę w basenie i się zaczęło. Musiała zareagować
Zofia nie poprzestała przy tym na zdjęciach z wyjazdu i postanowiła zorganizować z obserwującymi sesję pytań i odpowiedzi. Dzięki temu wiemy, że, jej zdaniem, Teneryfa jest miejscem, do którego można spokojnie zabrać na wypoczynek dzieci, ale jeśli miałaby tu wrócić, to następnym razem wybrałaby inny hotel. Jak twierdzi, ten nie radzi sobie z obłożeniem.
Ja tu nie wrócę na bank, ale między innymi dlatego, że jest to taki moloch i kwestia organizacji wg mnie przerasta personel przy obłożeniu ponad 90% - odpowiedziała Zborowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O ile samo pytanie i udzielona odpowiedź raczej nie budziły szczególnych emocji, to wpis Zborowskiej rozwścieczył część obserwujących ją instamatek. Powód? Dołączyła do niego zdjęcie, na którym można było zobaczyć jej niespełna trzyletnią córkę w basenie i bez stroju kąpielowego.
Przypomnijmy, że Zofia i jej mąż nie pokazują twarzy Nadziei w sieci, a więc, jak stwierdziła jedna z internautek, opublikowanie przez nią tak prywatnego zdjęcia jest hipokryzją.
Trochę nie rozumiem, twarz dziecka zakrywasz, a wrzucasz zdjęcie bez stroju kąpielowego... - napisała rozsierdzona "fanka".
Mój borze. A wydawało mi się, że nikt nie pozna mojego dziecka po plecach, a tu taki cios od konta-krzak - zaczęła ironicznie Zborowska. Człowiek to jednak uczy się całe życie! Dzięki za czujność, bo już chciałam pokazać jej (o zgrozo!!!) SZYJĘ.
Odgryzła się po mistrzowsku?