Zofia Zborowska, która 10 lat temu skończyła szkołę teatralną, wystąpiła w wielu produkcjach filmowych, a na stałe jest związana z Teatrem Capitol, prawdziwy wybuch popularności zawdzięcza związkowi z siatkarzem Andrzejem Wroną i zaangażowaniem w social mediach. To właśnie małżeństwo z gwiazdą sportu, a także pisane z dystansem i humorem posty na Instagramie sprawiły, że o Zofii zrobiło się głośno w celebryckim świecie.
Zborowska nie zaniedbuje swoich followersów i regularnie dostarcza im treści pokazujące jej prywatne życie. Chętnie opowiada też o nim w wywiadach - jakiś czas temu w rozmowie z Izabelą Janachowską Zofia zdradziła na przykład, że spotykając się ze swoim obecnym mężem dość długo czekała na pierwszy seks.
Ostatnie dni były dla celebrytki wyjątkowo trudne. Po tym, jak okazało się, że ojciec Zofii, Wiktor Zborowski, przyjął pierwszą dawkę szczepionki bez kolejki, wokół rodziny aktorki rozpętała się prawdziwa burza. Zofia zdecydowała się stanąć w obronie taty, a po kilku dniach podziękowała wszystkim, którzy wsparli ją w tym czasie.
By uciec od trudnych tematów Zofia przeszła na bezpieczniejszy grunt i zamieściła post na temat swojej fryzury. Aktorka, która niedawno zrezygnowała z blondu i przefarbowała włosy na ciemny kolor, pokazała na Instagramie garść fotek z dawnych lat. Widać na nich, jaki jest naturalny kolor czupryny Zofii.
A oto mój naturalny kolor włosów, do którego powoli zmierzam P.S. Spokojnie, do grzywki raczej nigdy nie wrócę - napisała Zborowska.
Pod postem pojawiło się sporo komentarzy, których autorzy nie tylko zachwycają się Zosią - brunetką, ale i zachęcają ją do ścięcia grzywki. Część fanów celebrytki pozostaje jednak sceptyczna wobec eksperymentów Zborowskiej, pisząc, że woli ją w jasnych włosach.
Zobaczcie zatem, jak kiedyś wyglądała Zofia. Lepiej w naturalnym kolorze?