Morskie Oko to jedna z największych atrakcji turystycznych w Tatrach, odwiedzana przez tłumy ludzi. Nie wszyscy jednak pokonują trasę pieszo. Wiele osób korzysta z możliwości dojazdu bryczkami. Budzi to ogromne kontrowersje, bo od lat nie brak doniesień o niehumanitarnym traktowaniu koni, które wożą turystów. Nieraz już dochodziło do sytuacji, gdy zmęczone i spragnione zwierzęta doznawały kontuzji lub padały z wycieńczenia.
Fundacja Viva!, która walczy o ratunek dla koni, opublikowała w zeszłym roku raport, z którego wynika, że aż 64 proc. koni wycofanych z pracy na trasie do Morskiego Oka w ciągu ostatnich 10 lat nie żyje.
Zwykle koń żyje od 25 do 30 lat i znaczną część swojego życia może spędzić "pracując", o ile nie jest przeciążony i źle traktowany. Fakt, że konie pracujące w Tatrach wytrzymywały na trasie jedynie 3 lata, świadczy o alarmującym stanie tych zwierząt i ich przepracowaniu - informowali aktywiści.
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego już kilka lat temu zapowiadały zmiany. Wyznaczono limit 12 osób na przewóz oraz planowano wprowadzenie elektrycznych pojazdów, które miałyby zastąpić konie. Jednocześnie wydłużono jednak niewolniczą pracę zwierząt aż o trzy godziny.
Wstrząsający film z trasy do Morskiego Oka obiegł sieć
Patrząc na to, co aktualnie dzieje się na trasie do Morskiego Oka, można stwierdzić, że sytuacja cały czas jest dramatyczna. Zofia Zborowska podzieliła się na InstaStories wstrząsającym filmem udostępnionym przez Fundację Viva!, na którym widać, jak wyczerpany koń pada na ziemię.
KOLEJNY WYPADEK NA TRASIE DO MORSKIEGO OKA! Na tę chwilę nie wiemy nic więcej poza tym, co na filmie. Koń prawdopodobnie przewrócił się wczoraj. Szukamy świadków: mok@viva.org.pl - czytamy w opisie.
Na nagraniu widać, jak turyści przez chwilę spoglądają w stronę cierpiącego zwierzęcia, po czym idą dalej. Tymczasem górale próbują zmusić zwierzę do podniesienia się. Jeden z mężczyzn mocno uderza konia w głowę... W komentarzach pod filmem padają niecenzuralne słowa, ale trudno się dziwić. Wiele osób apeluje do władzy o interwencję i oznacza polityków w swoich komentarzach.
Kiedy to się k***a skończy?; Dziadów zaprząc do tych wozów! Ciemnogród piep***ny; Banda s*****synów; S*****el uderzył leżącego konia w głowę; Krew mnie zalewa! Ryczeć się chce ze złości! Totalna znieczulica. Kiedy w końcu w tym kraju coś się zmieni?!; Proszę nowy rząd o zrobienie czegoś z tym nieludzkim postępowaniem!; Jak można płacić za cierpienie? Ludzie, dokąd zmierzamy? - piszą wstrząśnięci internauci.
Skandal i wstyd!!! Ruszać d*pska, a nie męczyć konie! - dodała od siebie Zofia Zborowska.
Poniżej publikujemy nagranie i uprzedzamy, że jest drastyczne. Dołączamy też do apelu i pytamy - jak długo jeszcze władze zamierzają przyzwalać na cierpienie koni z Morskiego Oka?