Zofia Zborowska spodziewa się obecnie drugiego dziecka. Razem z mężem, Andrzejem Wroną, aktorka ma już córkę Nadzieję. Ostatnio jej instagramowy profil zapełniają zdjęcia i nagrania rosnącego ciążowego brzuszka. Przy okazji piątku zrobiła jednak wyjątek i pokazała fanom kulisy sesji okładkowej dla magazynu "Shape" sprzed 6 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zosia Zborowska pokazała archiwalne nagrania
Na dwóch krótkich nagraniach widać, jak Zborowska pręży się, eksponując wysportowaną sylwetkę, w tym płaski brzuch z delikatnie zarysowanymi mięśniami. Jak sam przyznała w poście, jej życie wyglądało wtedy zupełnie inaczej. I nie chodzi tylko o wygląd zewnętrzny.
O ludzie. Co ja znalazłam w telefonie. Bezdzietna lambadziara! Ba! SINGIELKA. Początek znajomości z @w_kracze - czytamy obok nagrań.
Trzeba przyznać, że Zborowska wyglądała wtedy jak sportsmenka. W komentarzach z miejsca zaczęły pojawiać się komplementy, a nawet niedowierzania. Jedna z internautek wprost zapytała, czy figura Zosi sprzed lat nie jest przypadkiem podkręcona komputerowo.
To jest przerobione? To AI technologia? Ten brzuch? - zagaiła.
Szybko doczekała się odpowiedzi od adresatki. Aktorka rozwiała wszelkie wątpliwości.
Mój własny brzusio przedciążowy - przyznała.
Zofia Zborowska zaskoczyła obserwatorów
Komentarzy dotyczących sylwetki Zborowskiej sprzed lat było więcej. Inna internautka napisała na przykład, że byłoby jej żal tracić taką figurę. I tym razem Zosia pokusiła się o szczerą odpowiedź.
Bo nie masz dzieci - napisała.