Zofia Zborowska i Andrzej Wrona pobrali się niespodziewanie w 2019 roku, co wywołało medialne poruszenie. Z kolei pół roku temu powitali na świecie córkę, której dali na imię Nadzieja. Para wiedzie wyjątkowo szczęśliwe i normalne życie, jak na osobistości ze świata show biznesu przystało, dlatego na próżno szukać w ich otoczeniu skandali.
Aktorka nie stara się jednak gorączkowo chronić życia prywatnego, a wręcz przeciwnie. Zosia z radością dzieli się z kolorową prasą oraz internautami smaczkami z życia. Jakiś czas temu opowiedziała o pierwszym pocałunku z Andrzejem, który miał miejsce na imprezie u Ani i Roberta Lewandowskich.
Pisaliśmy ze sobą, ale ja sobie robiłam z niego jaja. On tak fajnie to odbijał i jak tydzień później mnie zaprosił na randkę, to ja myślę, że on był przekonany, że ja go wyśmieję. Potem była druga randka, o dwunastej w nocy wyszliśmy z moim psem, a potem były urodziny Anki i Roberta Lewandowskiego. Byliśmy tam jako single, osobno. Byłam ciekawa, jak się będzie zachowywał. I tam się pierwszy raz pocałowaliśmy - mówiła Zborowska w rozmowie z Izabelą Janachowską.
Kilka dni temu Zborowska pierwszy raz od dawna pojawiła się na czerwonym dywanie u boku swego wybranka. Z okazji premiery krytykowanego filmu "Miłość, seks&pandemia", w którym aktorka zagrała jedną z głównych ról, Zosia udzieliła serii wywiadów. W krótkiej rozmowie z dziennikarzem Plotka wróciła do wspomnień sprzed lat, kiedy to ona i Andrzej mieli jeszcze konta na popularnej aplikacji randkowej.
Zosia zaczęła rozmyślać, jak to się stało, że ona i Andrzej nie wpadli na siebie, skoro w tym samym czasie korzystali z aplikacji pomagającej znaleźć miłość życia. Zadając sobie pytanie, po chwili sama sobie odpowiedziała. Gwiazda przyznała, że jej mąż był zainteresowany nieco młodszymi kobietami.
Mój mąż miał na przykład Tindera. W ogóle się zastanawialiśmy, jakim cudem my na siebie nie trafiliśmy. Okazało się, że on po prostu miał ustawiony chyba filtr, że woli młodsze - wyznała rozbawiona Zborowska.
Ciekawe, czym celebrytka ujęła sportowca, że zdecydował się zmienić kryteria randkowania.
Macie jakieś pomysły?