Emma Heming i Bruce Willis małżeństwem są od 2009 roku i doczekali się dwóch córek. Ich życiową sielankę przerwała druzgocąca diagnoza, przez którą aktor zmuszony był pożegnać się z ukochanym kinem.
Zobacz: Bruce Willis pokazał się publicznie. Ciężko chory aktor poszedł na kawę z przyjaciółmi (ZDJĘCIA)
Gwiazdor Hollywood na początku zeszłego roku przyznał się, że zdiagnozowano u niego afazję - chorobę utrudniającą nie tylko samą mowę, lecz także zdolności poznawcze. Zrozpaczonym Bruce'em zaopiekowali się jego bliscy, którzy niedawno musieli zmierzyć się z kolejną brutalną diagnozą. Lekarze stwierdzili u Willisa równie nieuleczalną demencję czołowo-skroniową, która bezpowrotnie zaczęła go zmieniać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choroby 68-latka sprawiają mu wiele trudności w codziennym funkcjonowaniu. Zdarza mu się miewać niekontrolowane napady agresji, a oprócz tego nie rozpoznaje członków własnej rodziny. Tajemnicą nie jest jednak, że wraz z aktorem cierpi też jego żona, która przy pomocy najbliższych stara się dbać o niego najlepiej, jak to możliwe.
Emma Heming podzieliła się bolesnym wyznaniem
Sama Emma bardzo źle znosi chorobę męża, a oprócz tego musi wychowywać ich dwie nieletnie córki. Fani Willisa natomiast są dumni z jej działalności i dziękują jej za to, z jak wielkim oddaniem poświęca się sprawie. W dniu 68. urodzin małżonka, Emma postanowiła podzielić się z nimi bolesnym wyznaniem...
Więc dziś są urodziny mojego męża. Poranek rozpoczęłam płaczem. [...] Myślę, że to ważne, żebyście zobaczyli wszystkie strony tego wszystkiego. Dostaję masę wiadomości, gdzie ludzie piszą mi "och jesteś taka silna", "nie wiem, jak to robisz" - ja nie mam wyboru, choć bardzo chciałbym go mieć. W całej tej sytuacji wychowuję też dwoje dzieci, [...] ale mam momenty smutku. Każdego dnia dopada mnie żal, a dziś naprawdę go czuję - mówiła w najnowszym nagraniu na Instagramie.
Pracowałam nad rolką, którą opublikowałam w dniu urodzin męża. Nie wiem, czemu to sobie zrobiłam, bo oglądanie tych filmików jest dla mnie jak dźganie się nożem w serce. [...] Zrobiłam to dla Was, bo wiem, jak bardzo go kochacie, a dla mnie to bardzo wiele znaczy - podsumowała.