Sprawa Cezarego P., "dilera gwiazd", który sobie i swoim klientom zapewnił gorący koniec minionego roku, nadal toczy się w sądzie.
Do wiadomości publicznej trafiła część długiej listy celebryckich nazwisk. Wśród nich znalazła się Anna Głogowska, która w zeznaniach zapewniała, że kontakty z Cezarym P. ograniczały się jedynie do kupowania od niego kotletów oraz alkoholu. We wtorek odbyła się kolejna rozprawa, na której zeznawał Michał Materna. Syn Krzysztofa Materny podważył wersję tancerki, zaprzeczając, że kupował od Cezarego P. gotowe dania lub alkohol. Po rozprawie do zakutego w kajdanki Cezarego P. próbowała dostać się jego żona, którą odciągał funkcjonariusz policji. Oskarżony ponownie trafił do aresztu.