Katarzyna Wołejnio w Żonach Hollywood występowała jako singielka. Chwaliła się przyjaźnią z Georgem Clooneyem i znajomością z Billem Clintonem. Chodziła też jednak na randki, bo, jak sama mówiła, poszukuje prawdziwej miłości.
W rozmowie z nami nowa gwiazda TVN-u wyznała, że nie jest już sama. - Już nie jestem singielką. Teraz tylko radość, szczęście, uśmiech na twarzy. Już nie ma smutnych min. Totalna transformacja. Mam nadzieję, że zobaczycie to w drugiej części - opowiada Wołejnio, która pojawiła się na pokazie Dawida Wolińskiego podczas Mercedes Benz Fashion Weekend.
Okazuje się, że nie tylko nowy mężczyzna daje celebrytce powód do zadowolenia. - Uwielbiam to, jak jestem inspiracją, motywuję kobiety, dziewczynki, młodzież do życia, do działania i to, że ludzie zaczynają dzięki mnie marzyć i wierzyć w to, że wszystko jest możliwe - mówi Wołejnio.
Do czego mogłaby zainspirować Was Kasia?