We wtorek podczas specjalnie zwołanej konferencji prezydent Andrzej Duda ogłosił, że po raz kolejny ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika (tym razem skutecznie). Za tło po raz kolejny robiły Barbara Kamińska i Roma Wąsik, małżonki skazanych prawomocnym wyrokiem niezależnego polskiego sądu polityków. Tak jak i w przypadku poprzednich wystąpień, panie przybrały spokojne pozy, a na ich twarzach zagościły pełne powagi miny. No przynajmniej przez większość czasu na antenie.
Barbara Kamińska puściła oko na wizji. Internauci spekulują
Widzowie mogli zauważyć, jak w pewnym momencie Barbara Kamińska puszcza oko do kogoś z widowni, po czym uśmiecha się szeroko. Detal ten oczywiście nie umknął uwadze internautów.
Znamienne/ Żenujący popis kolesiostwa, spektakl tworzący nowy mit/ To jest obrzydliwa szopka/ Cynizm na użytek polityczny - czytamy na platformie X.
[Puściła oko] do kaloryfera - zażartowała kolejna użytkowniczka platformy.
Sprawa stała się na tyle poważna, że głos musiała w końcu wziąć zastępczyni dyrektora w Biurze Prasowym Kancelarii Prezydenta RP, Katarzyna Pawlak-Mucha.
To było mrugnięcie okiem do syna, który był naprzeciwko. Stałam obok - napisała w odpowiedzi do nagrania z konferencji.
Przypomnijmy: Żona Maciej Stuhra duma nad głodówką Mariusza Kamińskiego: "Narażam się na kolejne WYZWISKA wyborców PiS, ALE..."
Diabeł tkwi w szczegółach?
Zapraszamy do wypełnienia ankiety na temat: Moja przyszłość w Europie