Ostatnie dni nie są łatwe dla Chrisa Notha. O aktorze zrobiło się głośno, nie chodzi jednak o nowy sezon serialu "Seks w wielkim mieście", a o oskarżenia o gwałt. Kilka dni temu dwie kobiety ujawniły bowiem, że przed laty padły ofiarami aktora i na łamach jednego z tabloidów ze szczegółami opowiedziały o traumatycznych zdarzeniach.
Potwierdzić wyjątkowo napastliwą naturę Chrisa Notha zdecydowała się również aktorka Zoe Lister-Jones, określając go mianem "seksualnego drapieżnika". Wiele wskazuje na to, że afera z udziałem Notha nie skończy się szybko.
To nie koniec problemów Notha. "Bardzo zdenerwowana" zarzutami o napaść na tle seksualnym i gwałt jest jego żona Tara Wilson, która ma z nim dwoje dzieci: 13-letniego Oriona i 18-miesięcznego Keatsa. Aktorka i bizneswoman zadeklarowała, że nie spędzi z nim świąt Bożego Narodzenia.
Według źródeł "The US Sun", Wilson "nie radzi sobie dobrze z tą sytuacją".
Planowali razem spędzić święta, ale teraz jest to wątpliwe - dodaje tabloid. Dodajmy, że para zna się od 2001 roku, a ślub wzięła dziewięć lat temu.
To może być nie tylko koniec małżeństwa z Wilson, ale i również koniec kariery gwiazdora. Kontrakt z nim zerwała agencja aktorska, do której dołączył zaledwie trzy miesiące temu.
Sam Noth zaprzecza, jakoby miał skrzywdzić w przeszłości oskarżające go o gwałt kobiety.
Czytaj także: Kolejna kobieta oskarża Chrisa Notha o napaść seksualną! Aktor miał "SPENETROWAĆ" na zapleczu restauracji 18-latkę...