Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Adamczyk i Karolina Szymczak pobrali się w 2019 roku i do dziś tworzą jeden z bardziej zgranych duetów w polskim show-biznesie. Aktorska para od dawna daje wszystkim do zrozumienia, że zamierza podbić Hollywood. Adamczyk jakiś czas temu pojawił się w serialu o superbohaterach "Hawkeye" i nawet załapał się do czołówki produkcji. Szymczak z kolei miała okazję zagrać u boku Brata Pitta w filmie "Babylon", co niewątpliwie jest sporym osiągnięciem.
Rozmawiając z reporterką Pudelka, Karolina Szymczak wyjawiła, że nie widzi zbyt wielu różnic, jeśli chodzi o pracę na planie w Polsce i poza granicami w kraju. Kluczowy jest tutaj oczywiście budżet, którego znacznie większą rozpiętość da się odczuć, pracując za oceanem. Aktorka zdradziła też Simonie Stolickiej, czy wciąż ma kontakt z kolegą z planu, Bradem Pittem, który był nią oczarowany.
Nie, absolutnie nie. To jest ogromna gwiazda, wiadomo, że nie utrzymujemy na co dzień kontaktu, ale myślę, że gdybyśmy minęli się na ulicy czy byli w kolejnym projekcie razem, to byśmy po prostu serdecznie się ze sobą przywitali i pogadali jak kumple z planu. Ale to jest inny świat, potężna gwiazda - przyznała skromnie.
Szymczak została zapytana również o męża. Czy Piotr Adamczyk jest dla niej inspiracją, jeśli chodzi o aktorstwo?
Jest wybitnym aktorem, ja jestem chyba jego największą fanką, więc absolutnie jest dla mnie inspiracją. Był dla mnie ogromnym nauczycielem, jeśli chodzi o aktorstwo i do tej pory jest. To jest człowiek, z którym uwielbiam nagrywać castingi, z nikim nie idzie mi to tak dobrze, jak z moim mężem - zachwycała się aktorka.
Karolina Szymczak zdradziła nam też, czy wystąpi niebawem w kolejnej zagranicznej produkcji. Więcej w powyższym materiale wideo.