Wychowanie dzieci to niewątpliwie twardy orzech do zgryzienia, o czym doskonale wiedzą Ayda Field i Robbie Williams. Muzyk i aktorka są małżeństwem od 2010 roku i wspólnie wychowują czwórkę dzieci: jedenastoletnią Theodorę Rose, dziewięcioletniego Charltona Valentine, pięcioletnią Colette Josephine oraz trzyletniego Beau Benedicta.
Kojarzony z ekscesami i skandalami Robbie Williams ma jednak dość rygorystyczne podejście do wychowania dzieci. Ayda Field zdecydowała się na szczere wyznanie dotyczącego tego, jak razem z mężem wychowują swoje pociechy, aby nie zostały nadmiernie rozpieszczone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żona Robbiego Williamsaa o wychowywaniu dzieci
Aktorka w rozmowie z "The Sunday Times" wyznała, że za każdym razem, gdy lecą samolotem to ona i Robbie podróżują pierwszą klasą, ale czwórka ich dzieci podróżuje w klasie ekonomicznej. Ayda wyjaśniła, że oni, jako rodzice nie siedzą w towarzystwie dzieci, ponieważ jest to element wychowania. Aktorka chce w ten sposób nauczyć swoje pociechy, że pierwsza klasa to przywilej, na który jeszcze nie zasłużyli, dlatego, dopóki sami sobie nie zapracują i nie będą w stanie za to zapłacić, nie będą mogły tam siedzieć.
Za każdym razem, gdy lecimy, moje dzieci latają w klasie ekonomicznej. Ja skręcam w lewo, oni w prawo. To straszne. To znaczy, to, że ludzie pomyślą, że jestem takim dupkiem (...) Moje dzieci będą wiedziały, że [ekonomiczna] to klasa, w której będą siedzieć w samolocie, dopóki nie będą mogły zapłacić za umieszczenie się w innej części samolotu — wyznała.
Jak się okazuje, Ayda i Robbie to nie jedyni zwolennicy takiego wychowania. Jakiś czas temu Gordon Ramsay otwarcie przyznał, że on także odmawia swoim dzieciom podróżowania pierwszą klasą. Kucharz nie ukrywa, że nie jest pobłażliwy w kwestii wychowania swoich sześciorga dzieci, ponieważ chce, aby jego pociechy same pracowały na swoje pieniądze.
Spodziewaliście się takich metod od znanych rodziców? Dobre podejście do wychowania?