Marina Łuczenko-Szczęsna co prawda przewija się w polskim show biznesie już od wielu lat, jednak wszelkie jej sukcesy skutecznie przesłonił ślub z Wojciechem Szczęsnym. Od kiedy aspirująca piosenkarka i aktorka związała się ze znanym piłkarzem, to spędza głównie czas na udowadnianiu światu, że nie jest po prostu kolejną WAG. Nie przeszkadza jej to jednak w chwaleniu się kolejnymi wyjazdami i luksusowymi ubraniami, które dumnie prezentuje na Instagramie.
Choć jeszcze niedawno Marina rzuciła się w wir pracy i w szale twórczym stworzyła piosenkę, w której "rapuje" między nimi o Pudelku, to najwyraźniej uznała, że najwyższy czas znów spakować walizki i ruszyć na urlop. Tym razem celebrytka postanowiła wybrać się do Zakopanego, skąd pozdrowiła obserwujących pamiątkowym zdjęciem z Liamem na rękach.
Niestety pozorny spokój żony Wojtka zburzyli internauci, którzy wykorzystali ten moment, aby wbić jej szpilę. Poszło oczywiście o elementy garderoby, które przyodziała tym razem. Jednej z obserwujących nie spodobały się buty celebrytki, które jej zdaniem przywodzą na myśl obuwie szpitalne. Marina oczywiście nie mogła przemilczeć tej uwagi i szybko się odgryzła.
Marina, takie buty zakładamy w szpitalu ludziom na odleżyny na piętach - czytamy.
Nie kochanie, to są najzwyklejsze śniegowce. Chyba nigdy nie byłaś w górach - docięła "fance" celebrytka.
Inna z internautek poszła o krok dalej i postanowiła nawiązać do zamiłowania Mariny do epatowania znanymi markami. Choć kilka dni temu żona Wojtka wyśmiewała to, że ludzie zajmują się wyliczaniem wartości jej garderoby, to ta uwaga najwyraźniej również ją zabolała.
Za ile tysi stylóweczka tym razem? - nabijała się jedna z obserwujących.
Milion - skwitowała złośliwie Marina.
Jej gesty "samoobrony" wobec kąśliwych uwag internautek spotkały się oczywiście z uznaniem fanów celebrytki, którzy radzili jej, aby nie przejmowała się ich uwagami. Niestety nie wiemy, czy Marina wzięła sobie do serca ich złotą radę, bo już nie odniosła się więcej do toczącej się pod postem dyskusji.
Myślicie, że kolejny urlop powinna spędzić z dala od Instagrama?