Zuzanna Kołodziejczyk wygrała trzecią edycję "Top Model" dziesięć lat temu. Widzowie są zgodni, że była jedną z ostatnich uczestniczek show, którym rzeczywiście zależało na karierze w modelingu, a nie zostaniu influencerką. I to widać. Mimo upływu czasu modelka nadal cieszy się popularnością i jest angażowana w kolejne projekty zawodowe. Niedawno wzięła udział w sesji dla magazynu "Vogue".
Zuzanna Kołodziejczyk wspomina swój udział w "Top Model"
W niedzielnym wydaniu "Dzień Dobry TVN" Zuzanna Kołodziejczyk podsumowała 10-lecie swojej kariery. Jak przyznała, jeszcze biorąc udział w programie "Top Model", robiła sobie kilkudniowe głodówki.
Bardzo mało jadłam i w ogóle się nie ruszałam. Nic dobrego z tego nie wynikało. Potrafiłam zasłabnąć na sesji zdjęciowej. Podczas próby do finału nic nie jadłam. Kasia Sokołowska podeszła do mnie i powiedziała, żebym coś zjadła, bo wyglądam mizernie. Zjadłam bułkę, była przepyszna, ale czułam, że zrobiłam coś wbrew sobie - opowiadała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To już jednak przeszłość. Kilka lat temu w życiu modelki przyszedł przełom. Zaczęła bardziej interesować się zdrowym odżywianiem i sportem, co zmieniło nie tylko jej sylwetkę, ale też podejście do pracy. Zuza przestała współpracować z markami, które promują nieekologiczne praktyki.
Trudno było mi oszukiwać samą siebie, że to co robiłam, jest okej - przyznała.
Zuza z "Top Model" wreszcie robi to, co zawsze chciała
Dużym wsparciem w przewartościowaniu codzienności był dla niej mąż, Artur Rumiński. Od kilku lat ukochany modelki jest też jej agentem. Były didżej cieszy się, że może w ten sposób wykorzystać wiedzę ze studiów z kreowania wizerunku medialnego.
Odkąd Artur zajął się moimi sprawami, czuję, że rozwinęłam skrzydła. I w końcu robię to, co zawsze chciałam robić. Nie czuję presji, że powinnam coś zrobić, bo przecież dużo płacą - zachwalała męża Zuza.
Kołodziejczyk planuje mieć dzieci. Chce je wychować w "lepszym świecie", dlatego sama stara się wywierać pozytywny wpływ na bliskich oraz jej obserwatorów. Modelka zachęca swoich fanów między innymi do wspólnych treningów biegowych.
Kibicowaliście jej w "Top Model"?