Trwa ładowanie...
Przejdź na
Baby
|

Zuzanna Lit wyznaje, że była molestowana przez profesora łódzkiej filmówki. "Mówił: gdyby nie moja żona, to bym cię brał”

172
Podziel się:

Zuzanna Lit, znana m.in. z serialu "Na dobre i na złe", opisała nadużycia, do jakich dochodziło na łódzkiej filmówce. "Rzucanie w nas przedmiotami i obelgami było na porządku dziennym" - mówi aktorka.

Zuzanna Lit wyznaje, że była molestowana przez profesora łódzkiej filmówki. "Mówił: gdyby nie moja żona, to bym cię brał”
Zuzanna Lit wyznaje, że była molestowana przez profesora łódzkiej filmówki (AKPA)

Coraz więcej aktorów publicznie opowiada o skandalicznym zachowaniu profesorów państwowych szkół teatralnych. Swoimi traumatycznymi wspomnieniami podzielili się m.in. Dawid Ogrodnik, Maria Dębska, Zofia Wichłacz czy Tamara Arciuch. Teraz do tego grona dołączyła Zuzanna Lit, znana m.in. z serialu Na dobre i na złe oraz Stulecie Winnych. Aktorka wyznała, że profesorowie Szkoły Filmowej w Łodzi dopuszczali się wielu nadużyć.

Rzucanie w nas przedmiotami i obelgami było na porządku dziennym. I my na to przyzwalaliśmy, bo to jest dla dobra sztuki. Przekraczana była też notorycznie nasza intymność. Byłam świadkiem kilkukrotnie sytuacji, w której profesor pod pretekstem pokazania, "jak ma wyglądać scena", zwyczajnie zmacał moje koleżanki. Podczas prób usłyszałam od mojego profesora: "Ty nie z jednego pieca chleb jadłaś", "nie udawaj takiej świętej" i takie wypowiedzi pojawiały się przez cały okres studiów - opisuje Lit na Facebooku.

Ten sam profesor po zimowych egzaminach podczas wspólnego świętowania zdanej sesji wziął mnie na rozmowę i powiedział: "Gdyby nie moja żona, to bym cię brał" - dodaje aktorka.

Zobacz także: Arciuch grzmi: "Amatorzy zabierają pracę dyplomowanym aktorom"

Lit wyznała też, że jako 19-latka była szantażowana przez profesora, który groził, że gdy aktorka nie rozbierze się w konkretnej scenie, nie da zaliczenia całej grupie.

Bardzo się go bałam, bardzo imponował mi jako reżyser, chciałam się od niego uczyć. Trzykrotnie odmówiłam rozebrania się, po czym powiedział, że mojej sceny nie ma bez rozebrania i żeby moi koledzy mi podziękowali, bo nie dostaniemy zaliczenia. Zaznaczę, że miałam wtedy 19 lat. Przy ogromnych naciskach zagraliśmy scenę, w której spada mi ręcznik i zostaję w samych szpilkach. Po scenie profesor wziął sukienkę, która była rekwizytem, podszedł do mnie (zasłaniającej się ręcznikiem) i zapytał: "co możemy z tym zrobić?", nie odpowiedziałam nic, tylko podniosłam ręce (jak dziecko podczas ubierania), a on odpowiedział: "grzeczna dziewczynka" - napisała Zuzanna Lit.

Myślicie, że te skandaliczne doniesienia sprawią, że coś zmieni się w państwowych szkołach teatralnych?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(172)
WYRÓŻNIONE
Mika
4 lata temu
Koledzy by jej nie wsparli, koledzy by poradzili, żeby się rozebrała, bo inaczej będą mieli przez nią kłopoty. Tak by było. Nikt nie zgłosiłby profesora. Gwarantuję. Widzę jak to w pracy wygląda, wszyscu ba coś po cichu narzekają, ale jak ktoś głośno powie, to nikt nie wesprze i tylko ta osoba ma potem problem.
Aaa
4 lata temu
Jako dziecko uczęszczałam do Państwowej Szkoły Baletowej. Codziennie słyszałam obelgi typu: jesteś gruba (chociaż miałam niedowagę), do niczego się nie nadajesz. Często odczuwałam dyskryminacje z powodu pochodzenia z biedniejszej rodziny. Na zajęciach z baletu klasycznego bito mnie po nogach, klepano, wypraszano z sali. Takie sytuacje były na porządku dziennym. Stojąc przy tym drążku na sali, leciały mi łzy. Szkoły tzw ,,artystyczne”to patologia. Tak jest w zasadzie od lat. Przemoc fizyczna i słowna i kadra, która tak na prawdę nigdy za to nie odpowie. Nadmienię, iż uczeń z mojej szkoły popełnił samobójstwo.
omg
4 lata temu
Widać jak na dłoni, o co chodzi tym tzw profesorom, pod przykrywką potrzeby artystycznej, chodzi im o zobaczenie nagiej, młodej studentki. Prezentuje swoje fantazje seksualne, naga laska w szpilkach. Ciekawe, czy jakby student nie chciał się rozebrać przy grupie, też by go ''profesorek'' szantażował, że nie zaliczy wszystkim? Oh, wait, on tylko takie propozycje składa studentkom, a nie studentom.
taa
4 lata temu
Do oburzonych: jakie szanse ma studentka I. roku przeciw "profesorowi" znanemu reżyserowi, skoro wladze uczelni cicho pozwalają na takie zachowania? Jedyne co by ugrała, to odpadniecie przy najblizszej sesji, a szkoda by było, bo dobra aktorka (" Ślad")
Gosc
4 lata temu
Nie kazda aktorka po studiach musi sie godzic na rozbierane sceny, dlatego nie powinno sie tego wymagac od studentek. Co to ma byc?! Ponizanie czlowieka pod przykrywka 'nauki', obrzydliwe.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (172)
BumCykCyk
4 lata temu
Fakt, są żony które zabraniają.
Woow
4 lata temu
Przepiękna kobieta przypomina mi Ane Brende z Dzikiego serca
Ana
4 lata temu
Anno Paligo - wspaniale „zagrane”.... niektorzy moze sie chwilowo nabrali, ale kłamstwo ma krotkie nóżki- wiesz o czym mowa....
Gość
4 lata temu
To ta co gra przyjaciółkę Joaśki w Zakochani po uszy?
gość
4 lata temu
Kapitalna aktorka. I bardzo ładna.
fuj
4 lata temu
chyba kazdy wie kim sa ci profesorowie zwłaszcza, łódzkiej filmówki, ci sami jak w hollywood
Mumu
4 lata temu
Ale ona ładna.
Ojty
4 lata temu
Anka Paliga- niu niu - nieładnie tak kłamać!
Kaska
4 lata temu
Ja pitole, no bez zartow. Ja tez bylam „ molestowana“ ?? Lata temu, remont u moich rodzicow. Ja nastolatka, pracownik ekipy niewiele starszy. Po tygodniu „znajomosci“ klepnal mnie w tylek jak ja sie odwinelam to z odbita reka na twarzy caly dzien chodzil. Zrozumial w mig! Bez slow! A kego ekipa do konca remontu miala z niego ubaw. Na mnie juz nie spojrzal. Tak sie zalatwia sprawy a nie po latach narzekania i zale. Reaguje sie tu i teraz! Kobiety pobudka! No chyba ze lubicie sie uzalac nad soba...
Seba
4 lata temu
jest piękna!!!!
naszaklasa
4 lata temu
chyba kazdy z nas mial w szkole nauczyciela sadyste,ktory ponizal niektorych uczniow.wychowawczyni naszej klasy w podstawowce wyzywala swoja ofiare od cielecinki,ktore nic nie umie i zostanie krawcowa tak jak i mamusia.dziewczynie lzy laly sie z oczu a klasa w smiech.nikt nie stanal w jej obronie.
fan
4 lata temu
Zjawiskowa uroda, podobna do Ani Cieślak i Dereszowskiej
mar
4 lata temu
bardzo piękna kobieta, naturalna
Abcdef
4 lata temu
Koleżanka była na wrocławskiej PWST. Jak była na pierwszym roku opowiadała jak starsze roczniki regularnie organizowały sobie orgie na głównej scenie. Co było potem, nie wiem.
...
Następna strona