We wrześniu rozpoczęła się emisja 10. edycji "Rolnik szuka żony", a widzowie programu z zaciekawieniem śledzili losy uczestników, którzy już w niedzielę spotkają się po raz ostatni w finale. Warto wspomnieć, że ostatni odcinek został nagrany po blisko dwóch miesiącach od zakończenia zdjęć.
Dla naszych uczestników miną mniej więcej dwa miesiące. Czy to dość czasu, by ich związki rozkwitły? - czytamy na facebookowym profilu programu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W internecie pojawił się już zwiastun finałowego odcinka. Zgodnie z dotychczasową tradycją rolnicy i rolniczki spotkają się w studiu z Martą Manowską. Prowadząca porozmawia z uczestnikami o zmianach, jakie zaszły w ich życiu po zakończeniu "Rolnik szuka żony". W spotkaniu wezmą również udział kandydaci oraz kandydatki, którzy przyjechali do domów głównych bohaterów.
Zwiastun finałowego odcinka "Rolnik szuka żony" wzbudził spore kontrowersje wśród fanów. Zabrakło jednej z kandydatek
Jak zauważyli internauci, w zwiastunie finałowego odcinka nie widać jednej z kandydatek Waldemara. Swoją obecnością w studiu zaszczyciły Ewa i Dorota, natomiast Anna prawdopodobnie zrezygnowała z udziału w finałowym odcinku. Warto wspomnieć, że kobieta opuściła program "z przytupem", wypomniała rolnikowi, że całą swoją uwagę poświęcał Ewie, rozpłakała się i nie przyjęła nawet pożegnalnego prezentu. Pod opublikowanym fragmentem finału pojawiła się lawina komentarzy.
Może Waldi zdradzi, czy porozmawiał w końcu z rodzicami o Ewce; A ta kobieta od Waldemara, co odstawiła cyrk z walizką, nie przyjechała; Czarnowłosa od Waldemara nie przyjechała; Rodzice Waldka nie wyrażą zgody na jego ślub z Ewą; Czekamy! Będzie super; Zobaczymy w niedzielę, jaki będzie finał - czytamy w komentarzach.
Czekacie na emisję?