Związek Demi Moore i Ashtona Kutchera to jeden z najmroczniejszych okresów życia kandydatki do Oscara. Aktorzy poznali się na jednym z branżowych wydarzeń, a ich znajomość szybko przerodziła się w coś więcej niż tylko przyjacielski kontakt. Ona była już wówczas uznaną aktorką, która miała za sobą rozpad małżeństwa z Freddym Moore’em oraz Bruce’em Willisem, z którym przez 13 lat związku doczekała się trzech córek. On natomiast zyskiwał coraz większą popularność w Hollywood jako bawidamek. Media zasypywały ich pytaniami, a 15-letnia różnica wieku stała się jednym z głównych tematów. Tymczasem oni sami zdawali się nie przejmować tym, co mówią inni, skupiając się na budowaniu romantycznej relacji.
Od samego początku między nami zaiskrzyło. W ogóle nie odczuwaliśmy różnicy wieku. Ja wręcz czułam się jak nakręcona 15-latka, która znalazła swoją wielką miłość. [...] Kiedy poznałam mężczyznę moich marzeń, chciałam być nieustannie przy nim. To stało się moim uzależnieniem. Ashton był odpowiedzią na moje modlitwy - napisała w autobiografii "Intymnie".
Demi Moore straciła dziecko: "To była moja wina"
W 2005 roku Moore i Kutcher postanowili powiedzieć sobie "tak". Aktorzy wydawali się szczęśliwi, tworząc patchworkową rodzinę, jednak szybko okazało się, że życie nie zamierza ich oszczędzić. Sielankowe chwile w związku zostały zmącone przez bolesne doświadczenia. Demi ujawniła w swojej autobiografii, że będąc jeszcze żoną Ashtona, poroniła w szóstym miesiącu ciąży. Stratę dziecka, które miało nosić imię Chaplin Ray, opisała jako jedno z najtrudniejszych przeżyć w swoim życiu, zwłaszcza że gwiazda czuła się winna, bo nie od razu po zajściu w ciążę odstawiła alkohol i papierosy.
To była moja wina. Byłam tego pewna. Gdybym wcześniej nie miała problemów z alkoholem, nie straciłabym dziecka. Co gorsza, wciąż paliłam papierosy, kiedy dowiedziałam się o ciąży. Dopiero po kilku tygodniach udało mi się rzucić ten nałóg - wyznała.
Ashton Kutcher namówił ją na trójkąt i zachęcał do nałogu
Potem było już tylko gorzej i rozpoczął się okres autodestrukcji Moore. Kolejne starania, aby zajść w ciążę, m.in. za pomocą in vitro, okazały się nieskuteczne. W wyniku rozczarowań gwiazda popadła w depresję, alkoholizm i uzależniła się od leków przeciwbólowych. Kutcher nie tylko nie przeciwdziałał jej uzależnieniom, ale wręcz zachęcał ją do "znieczulania się" i sugerował potrzebę urozmaicenia życia erotycznego. Plotki o licznych romansach męża odbiły się na gwieździe, która, aby utrzymać małżeństwo i nie zawieść ukochanego, zaczęła zgadzać się na trójkąty miłosne.
Stawiałam Ashtona na pierwszym miejscu. Kiedy zdradził mi swoją fantazję, żeby do naszego łóżka wprowadzić trzecią osobę, zgodziłam się na to. Chciałam mu udowodnić, że też lubię szaloną zabawę i jak bardzo mi na nim zależy. [...] To były miłe i dobre osoby, ale teraz wiem, że to był błąd. Po wszystkim zalało mnie poczucie wstydu, z którego nie mogłam się otrząsnąć - skomentowała w książce.
Nic to jednak nie zmieniło. Aktor nadal ją zdradzał, a Demi sięgnęła po nałóg z przeszłości, jakim była kokaina. Jej nadzieję na odbudowanie związku zaprzepaściło ujawnienie romansu gwiazdora z 21-letnią Sarą Leal. Mąż Moore spędził upojną noc z kochanką w dniu swojej rocznicy ślubu. Artykuł opisujący zdradę Ashtona szybko obiegł całe Hollywood, a kiedy dotarł do Demi, ta zadzwoniła do męża, by poznać jego wersję wydarzeń.
Ashton natychmiast się przyznał. Wtedy powiedziałam do niego: 'Czy ty, k***a, żartujesz?!'. I na tym zakończyła się nasza rozmowa - powiedziała w programie "Good Morning America".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moore uwolniła się od nałogu. Teraz walczy o Oscara
Po wspomnianym skandalu aktor wyprowadził się z domu i zaczął spotykać się z Milą Kunis. W 2013 roku Demi i Ashton zakończyli swoje małżeństwo rozwodem, a była żona Bruce’a, napędzana używkami, rzuciła się w wir pracy. Ofiarami jej upadku stały się dzieci - Rumer, Tallulah i Scout. Córki Willisa i Moore regularnie widziały matkę w stanie nietrzeźwości i gdy traciła przytomność. Ostatecznie zerwały z nią kontakt i oddały się pod całkowitą opiekę ojca.
To było tak, jakby przybył potwór - powiedziała o tamtych latach Tallulah w programie "Red Table Talk".
Demi została sama. Bliscy się od niej odcięli i choć miała pieniądze, niezależność i stabilną pozycję w Hollywood, postanowiła zerwać z nałogami i poddać się terapii, która trwała blisko trzy lata.
Telefon milczał w Boże Narodzenie, w moje 50. urodziny, w Dzień Matki. Nie dostałam żadnych e-maili. Żadnego kontaktu - podsumowała mroczny okres.
Jej wielkim "odkupieniem" była wydana w 2019 roku autobiografia "Intymnie", która ułatwiła gwieździe odzyskanie miejsca w panteonie gwiazd, zrywając tym samym z wizerunkiem najpiękniejszej, najbogatszej i najbardziej rodzinnej gwiazdy Hollywood. Obecnie aktorka jest dumną, 62-letnią singielką u szczytu kariery i ma szansę wygrać Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej za grę w filmie "Substancja", którą amerykański "Vogue" okrzyknął mianem "roli życia".
