Na początku tego roku w "Pytaniu na Śniadanie" zaszły ogromne zmiany. Nowa produkcja zapragnęła wprowadzenia powiewu świeżości w programie i wówczas zwolniono twarze kojarzące się z telewizją za rządów PiS.
Nową pracę szybko dostała między innymi Izabella Krzan, która zawitała w Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego. Jej koledzy z koli ostatnio otrzymali posady w Polsacie. Wiadomo, czy prezenterka również dostała telefon ze stacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izabella Krzan ujawnia, czy dostała propozycję od Polsatu
Wiadomo już, że w nowej śniadaniówce "halo, tu Polsat" zobaczymy pracujących wcześniej w TVP Katarzynę Cichopek w duecie z Maciejem Kurzajewskim. Z kolei w roli reportera sprawdzi się Aleksander Sikora. Izabella Krzan w rozmowie z Plejadą wyznała, że w przeciwieństwie do dawnych kolegów z redakcji, nie otrzymała oferty pracy w Polsacie.
Nie było żadnego telefonu z Polsatu. Był telefon z TVN Style. Wcześniej, zaraz po rozstaniu z TVP, był telefon z Kanału Zero od Krzyśka Stanowskiego, więc chyba tak po prostu miało być - wyznała Izabella Krzan w rozmowie z Plejadą.
Prezenterka trzyma kciuki za dawne gwiazdy "Pytania na Śniadanie".
Bardzo się cieszę, że Olek Sikora, Kasia i Maciek mają tam miejsce i myślę, że będą naprawdę dostarczać widzom cudownych emocji. Trzymam za nich bardzo mocno kciuki. To pokazuje, że czasami momenty, kiedy wydaje nam się, że coś się wali, że się pali i nie wiadomo, co się zaraz wydarzy, to jest tylko jakiś etap przejściowy. Trzeba być dobrej myśli i żyć zgodnie ze sobą w głowie i w serduchu. Wszystko się potem ułoży - dodała.