Budda jeszcze do niedawna trząsł polskim internetem. Setki tysięcy osób obserwujących 26-latka, który odniósł nieprawdopodobny sukces w mediach społecznościowych, po cichu marzyły o wejściu w posiadanie nowego samochodu lub sporej gotówki będących głównymi nagrodami w organizowanych przez niego loteriach. W ferworze emocji mało kto zastanawiał się, skąd nieznany wcześniej youtuber dysponuje nieruchomościami i autami o łącznej wartości nawet kilku milionów złotych.
Z dnia na dzień eldorado się skończyło, Kamil L. zwinął interes, a obecnie oczekuje na decyzję sądu, pozostając w areszcie. Wiadomo już, że wraz ze swoją partnerką, znaną w sieci jako Grażynka, przywitają nowy rok za kratkami. Tymczasem zwycięzcy ostatniej zorganizowanej przez niego loterii bardziej niż ich dalszymi losami martwią się o wejście w posiadanie obiecanych im nagród.
ZOBACZ: Prawnik ujawnia, jak Budda i Grażynka radzą sobie w areszcie. "Są objęci SZCZEGÓLNYM NADZOREM"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwycięzcy loterii zorganizowanej przez Buddę nie otrzymają nagród?
Przypomnijmy, że warunkiem udziału w ostatniej zabawie, w której można było stać się właścicielem domu w Zakopanem lub luksusowego auta, był zakup jednego z czterech e-booków o różnych wartościach. Droższe warianty oznaczały większą liczbę losów, co znacząco przybliżało uczestników do zgarnięcia głównej nagrody.
Jak ustalił serwis Onet, wydawnictwo Influi, odpowiadające za dystrybucję e-booków, płaciło jedynie 5-procentowy podatek IP Box, który dotyczy przedsiębiorców czerpiących zyski z działalności intelektualnej. Tymczasem w przypadku organizowania loterii, Budda zobowiązany był do oddania państwu 20 proc. przychodów zgodnie z obowiązującą stawką podatkową. W efekcie dokonanego oszustwa zostały mu postawione zarzuty organizowania nielegalnych gier hazardowych i prania brudnych pieniędzy.
Funkcjonariusze policji zabezpieczyli wszystkie nagrody. Przedstawiciele wydawnictwa Influi opublikowali oświadczenie, z którego jednoznacznie wynika, że na chwilę obecną nie trafią one do zwycięzców.
Z uwagi na dokonanie zabezpieczenia majątkowego przez Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Szczecinie, które obejmuje nagrody przewidziane w Loterii Promocyjnej "7 AUT 2 i DOM X BUDDA", wydawnictwo nie ma możliwości wydania ich laureatom w terminie przewidzianym w regulaminie loterii, czyli do 31.10.2024 r. - poinformowano.
Organizator zabawy zaznaczył też, że została ona zorganizowana na podstawie zezwolenia wydanego przez Dyrektora Izby Administracji Skarbowej. Dalszym krokiem będzie próba uzyskania uchylenia zabezpieczenia majątkowego, na podstawie którego istniałaby możliwość przekazania nagród. Jednocześnie podkreślono, że każdy ze zwycięzców ma prawo do równowartości nagrody w ramach tzw. gwarancji bankowej.