Robert Kubica bez wątpienia jest profesjonalistą w swojej dziedzinie, a w mediach wielokrotnie informowano o jego kolejnych osiągnięciach. Niedawno gruchnęły wieści, że belgijski zespół, którego liderem jest sportowiec, uzyskał tytuł w długodystansowych mistrzostwach świata w klasie LMP2. Na brak sukcesów nie może więc narzekać. A jak jest prywatnie?
Zobacz też: Morawiecki CIESZYŁ SIĘ z wypadku Kubicy. "Pięć dych co roku płacić. Spie*dalaj". Kierowca komentuje
Życie prywatne Roberta Kubicy owiane jest tajemnicą. Oto co ujawnił
Sytuacja osobista Kubicy od lat pozostaje w dużej mierze tajemnicą. Nie pojawia się na eventach z ukochaną, a na jego instagramowym profilu próżno szukać zdjęć z drugą połówką. W jednym z wywiadów wspominał niegdyś, że nie jest typem samotnika i zawsze może liczyć na wsparcie ukochanej. Mówiło się, że chodzi o niejaką Edytę, w której miał się zakochać od pierwszego wejrzenia.
Przypomnijmy: Robert Kubica: "Mam partnerkę. To jest bardzo potrzebne"
Wedle medialnych relacji Kubica w pewnym momencie miał poprosić życiową partnerkę o rękę, co było dla niego ogromnym wydarzeniem. Wkrótce okazało się jednak, że ich relacja nie przetrwała próby czasu. O dziwo poinformował o tym sam zainteresowany, który otworzył się nieco w rozmowie z dziennikarką Radia Zet Beatą Lubecką. Wtedy zapytano go, czy u jego boku wciąż trwa ta sama kobieta.
Nie. Inna od dłuższego czasu - odpowiedział Robert.
Prowadząca próbowała go dopytać o szczegóły, jednak pozostał nieugięty. Dodał jedynie, że ma nową narzeczoną, której imienia nie zamierza ujawniać. Z racji tego, że o jego życiu wiemy niewiele, dziennikarka zapytała też o to, czy założył rodzinę i jest już po ślubie ze swoją wybranką. Wówczas, w 2020 roku, odpowiedź była przecząca.
Ja żony nie widziałem ani swojej, ani swoich dzieci. Myślę jednak, że kiedyś się to stanie. Chciałbym, jeśli miałbym dzieci swoje, móc im dedykować czas. Teraz jednak nie mam tego czasu i nie mógłbym go w taki sposób poświęcić - przyznał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Kubica wprost o roli ojca. "Mam swoje lata"
Kubica twierdził też, że jeszcze nie został ojcem, ale nie wyklucza, że w przyszłości się tak stanie.
Bardzo lubię dzieci, ale nie swoje, bo swoich nie mam. Mam swoje lata i jeszcze tego kroku nie zrobiłem.
Czy udało mu się już zrealizować ten plan? Tego nie wiemy. Kubica konsekwentnie milczy na temat prywatności jego i partnerki. Nie jest też skory do epatowania swoimi poglądami. Jak mówi w wywiadzie dla Sportowych Faktów, próby łączenia jego politycznych sympatii czy antypatii ze współpracą z Orlenem nie mają sensu, bo zupełnie oddziela te dwie sprawy.
Mam nadzieję, że wybory i pewne zmiany w Polsce nie wpłyną na to [na współpracę z Orlenem - przyp.red.]. Myślę, że tak się stanie, bo sport zawsze był apolityczny i ja to tak widzę. Nie chciałbym się zagłębiać w tematy stricte polityczne. Z mojej perspektywy nic się nie zmienia. Bardzo sobie cenię współpracę z Orlenem i cieszę się, że wygrywając tytuł mistrza świata, mogłem minimalnie się odwdzięczyć ludziom z Orlenu.