Choć Małgorzata Rozenek w czerwcu powitała na świecie upragnioną pociechę, nawet na chwilę nie zamierzała na rzecz macierzyństwa rezygnować z zobowiązań zawodowych. Mama Henryka, jak na celebrytkę z prawdziwego zdarzenia przystało, zaledwie kilka tygodni po porodzie zachwyciła formą, pojawiając się na planie Projektu Lady.
Choć syn "Perfekcyjnej" ma zaledwie 3 miesiące, ambitna mama nie próżnuje. 42-latka za pośrednictwem mediów społecznościowych regularnie dzieli się kulisami pracy nad kolejnymi "secret projectami".
W związku z zaskakującą jak na przyszłą mamę aktywnością, duża część internautek zastanawia się, jak Rozenek udaje się pracować i jednocześnie zajmować się trzymiesięcznym Heniem. Ostatnio ukochana Radzia urządziła sobie maraton po salonach kosmetycznych, co wprawiło jej obserwatorki w jeszcze większą konsternację.
Mam córkę, która urodziła się tydzień przed pani synem i szczerze? Nie wiem, która mama karmiąca piersią trzymiesięczne dziecko jest w stanie zostawić je na cały dzień, idąc na zabiegi albo sesję zdjęciową... A oczywiście dziecko je mleko mamy... Cud! - pisze jedna z "fanek".
Okazuje się, że odpowiedź jest prosta, a Gosia nie zamierzała zachowywać jej w tajemnicy:
Każda mama, która ma laktator - odpisała krótko.
Też nie możecie się nadziwić, jak ona to robi?