Kiedy wyszło na jaw, że z Dzień Dobry TVN odchodzi Piotr Kraśko, nie do końca było wiadomo, co dalej z dobrą koleżanką Adele - Kingą Rusin. Szybko więc pojawiły się plotki, że 49-letnia dziennikarka lada moment pożegna się z posadą w śniadaniówce. Mało kto był więc zaskoczony, gdy sama zainteresowana potwierdziła te doniesienia, dodając, że teraz chciałaby poprowadzić program "ostrzejszy i kontrowersyjny".
Poszukiwania nowej pary prowadzących ruszyły więc pełną parą, ale sam Edward Miszczak dość długo trzymał widzów DDTVN w niepewności. W końcu jednak wyjawił skrywaną tajemnicę, oficjalnie przedstawiając kobiecy duet prowadzących: Agnieszkę Woźniak-Starak oraz Ewę Drzyzgę.
Korzystając z okazji, Michał Dziedzic z Pudelka postanowił podpytać Paulinę Krupińską o to, jak jej zdaniem w swojej nowej roli sprawdzą się Agnieszka i Ewa. W odpowiedzi Miss Polonia 2012 nie szczędziła obu paniom solidnych komplementów:
Jestem o nie spokojna. Tutaj też mówimy o ikonach dziennikarstwa. Agnieszka i Ewa mają ogromne doświadczenie. (...) Jestem też absolutnie spokojna o widzów, bo wydaje mi się, że widzowie będą podchodzić do tego duetu dwutorowo. Część będzie patrzyła, jak sprawdza się duet kobiecy. Będzie zaciekawiona tym, jak kobiety się wspierają. A druga część będzie chciała doszukać się różnych smaczków - takich, które działy się na przykład w serialu "Morning show". Pamiętam, że kiedy dziewczyny przyszły do nas do studia i na naszym dyżurze zostały ogłoszone, Edward Miszczak powiedział: "Dziewczyny, poprzeczka jest na dwa sezony. Był już taki duet - Mołek i Pieńkowska. I ten duet wytrzymał dwa sezony, wy musicie je pokonać". Ale ja jestem o nie spokojna - podkreśla Krupińska.
Zobaczcie całą rozmowę.