Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Zygmunt Solorz-Żak przyszedł na świat pod INNYM NAZWISKIEM. Jak kiedyś nazywał się założyciel Polsatu?

82
Podziel się:

Zygmunt Solorz-Żak znany jest jako założyciel Polsatu oraz jeden z najbogatszych Polaków. Być może jednak niewielu wie, że znany przedsiębiorca przyszedł na świat pod kompletnie innym nazwiskiem niż to, które jest powszechnie znane mieszkańcom Polski.

Zygmunt Solorz-Żak przyszedł na świat pod INNYM NAZWISKIEM. Jak kiedyś nazywał się założyciel Polsatu?
Zygmunt Solorz-Żak przyszedł na świat pod innym nazwiskiem (AKPA)

We wtorek media obiegła informacja o poważnych zmianach w szeregach Polsatu. W oficjalnym komunikacie przedstawiciele stacji poinformowali bowiem, że na stołku prezesa zasiądzie całkiem nowa osoba. Na wspomnianym stanowisku obsadzono Piotra Żaka, którego nazwisko nie bez powodu wielu może wydawać się znajome. Nowy prezes Polsatu jest bowiem synem założyciela stacji, Zygmunta Solorza-Żaka.

Zygmunt Solorz urodził się pod innym nazwiskiem. Jak kiedyś nazywał się założyciel Polsatu?

Zygmunt Solorz ze światem mediów związany jest od ponad 30 lat, trudno więc się dziwić, że pociechy przedsiębiorcy w pewnym momencie zdecydowały się iść w jego ślady. Założyciel Polsatu i właściciel największego pakietu akcji w grupie Cyfrowy Polsat karierę rozpoczynał jako handlowiec, w dużej mierze działając poza granicami Polski. Prawdopodobnie niewielu zdaje sobie także sprawę z faktu, iż jeden z najbogatszych Polaków przyszedł na świat pod innym nazwiskiem, niż to, które dziś jest powszechnie znane w kraju.

Solorz-Żak urodził się 4 sierpnia 1956 roku w Radomiu w rodzinie robotniczej. Założyciel Polsatu przyszedł na świat jako Zygmunt Józef Krok, zaś w późniejszych latach kilkakrotnie zmieniał nazwisko. Po raz pierwszy zdecydował się na podobny zabieg, w czasie, gdy wyjechał za granicę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miszczak o "DD TVN" i "PnŚ" i honorariach gwiazd

Założyciel Polsatu ukończył technikum przy Zakładach Mechanizacji Budownictwa. Jak wspominał sam Solorz w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" z 1993 roku, odkładał pieniądze zarobione w trakcie praktyk i w końcu uzbierał na wyjazd do NRD. Później przywoził stamtąd do Polski m.in. lizaki. Jak opisywał Michał Matys w tekście, który w 2017 opublikowano w serwisie Gazeta.pl, pod koniec lat 70. Solorz (wówczas Krok) i jego koledzy wpadli na pomysł, by przedrzeć się na Zachód. Podczas podróży do Bułgarii zgłosili więc w konsulacie zaginięcie dowodów osobistych i w efekcie otrzymali tymczasowe paszporty ważne we wszystkich krajach świata. Później Solorz trafił do Austrii, a następnie do Niemiec. To właśnie w Monachium po raz pierwszy zmienił nazwisko, stając się Piotrem Podgórskim.

Jak opisano we wspomnianym wcześniej tekście Gazety.pl, sam Solorz twierdził, że zaczął używać fałszywego nazwiska, by pozostawiona przez niego w Polsce rodzina nie miała problemów z tytułu jego ucieczki na Zachód. Serwis wymienił także inny możliwy powód podobnej decyzji - w Austrii ochrona zatrzymała Solorza wraz z grupą Polaków, z której ktoś dokonał kradzieży. Samemu przedsiębiorcy niczego nie udowodniono, ten jednak zmienił nazwisko, by uniknąć dalszych kłopotów. Co ciekawe, imię i nazwisko, które przyjął, należało do jego kolegi ze szkoły w Radomiu.

Zygmunt Solorz-Żak miał dwie żony. To im zawdzięcza nazwisko

Jak więc Piotr Podgórski stał się Zygmuntem Solorzem-Żakiem? Otóż powszechnie znane w Polsce, dwuczłonowe nazwisko założyciela Polsatu jest wynikiem jego dwóch, zakończonych już małżeństw. W 1983 roku Zygmunt poślubił Ilonę Solorz, Polkę będącą obywatelką RFN, która prowadziła firmę w Monachium. Przedsiębiorca zdecydował się przyjąć nazwisko żony, za później zaczął prowadzić należącą do niej firmę. Solorzowie doczekali się razem syna Tobiasza. W 1991 roku para zdecydowała się na rozwód.

W latach 90. Solorz zaczął zarabiać, sprowadzając do Polski używane samochody z Niemiec. W 1992 roku założyciel Polsatu poślubił Małgorzatę Żak, a w efekcie jego godność ponownie się zmieniła. Przedsiębiorca zatrzymał nazwisko byłej żony i dopisał do niego drugi człon, stając się tym samym Zygmuntem Solorzem-Żakiem. Z drugą żoną założyciel Polsatu doczekał się dwójki dzieci, córki Aleksandry i syna Piotra, który obecnie jest prezesem Polsatu. Małżonkowie rozwiedli się w 2014 roku.

W 1992 roku Zygmunt Solorz-Żak po raz pierwszy znalazł się w zestawieniu najbogatszych Polaków. W tym samym roku przedsiębiorca założył Telewizję Polsat, kilka lat później powstała zaś platforma Cyfrowy Polsat. W 2011 roku Solorz kupił firmę Polkomtel za rekordową na polskim rynku kwotę 18,1 mld zł. W 2023 roku Solorz-Żak uplasował się na czwartym miejscu listy 100 najbogatszych Polaków "Forbesa" z majątkiem 10,5 mld złotych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(82)
WYRÓŻNIONE
Krytyk
10 miesięcy temu
Za komuny sobie jeździ i zmienia nazwiska...komu taki kit. Służby go finansowały...bez ich udziału dorobił by się odcisków a nie dużych pieniędzy....
ciekawy
10 miesięcy temu
w tak krótkim czasie dorobił sie miliardów, że stać go było kupić Polkomtel< Jak?
Krysztal czlo...
10 miesięcy temu
a w Wiedniu byl czlowiekiem Baraniny, taki zwyklym wykonawca. I to cala tajemnica licznej zmiany nazwisk.
Hop
10 miesięcy temu
To ten Pan z przeszłością w służbach specjalnych PRL?
StolarzZuk
10 miesięcy temu
Pan Solorz Żak to były pracownik WSI można było by o Nim napisać książkę. Niestety transformacja ustroju nie odsiała takich ludzi
NAJNOWSZE KOMENTARZE (82)
Illa
miesiąc temu
Komentujecie, a w wyborach na ludzi z tych układów głosujecie. Później marudzicie, że biednie, że brak pracy.. Ci ludzie nie mieli, nie mają i mieć nie będą dla Was litości. To agentura. Niestety obcych służb.
Semo
miesiąc temu
Wszystko fajnie ale kiedy Piotr stał się Zygmuntem?
JERZY.
10 miesięcy temu
W czasach PRL. jako drobny cinkciarz handlował dolarami przed Peweksem. Po transformacji ustrojowej w ciągu dwóch lat dorobił się fortuny i został założycielem i właścicielem TV. Polsat. której rzeczywiści udziałowcy wywodzący się z wiadomych kręgów byłej władzy ludowej wolą pozostawać w cieniu.
kolo
10 miesięcy temu
Na mnie się nie dorobił, przez lata konsekwentnie unikałem wszelkich rynkowych inicjatyw które były powiązane z jego pieniędzmi. Trzeba umieć patrzeć w lustro z podniesionym czołem.
Emeryt.
10 miesięcy temu
Nie bardzo wierzę w tę historyjkę,a właściwie wcale!!!!!
Emeryt.
10 miesięcy temu
Były prywatny detektyw Rutkowski ukończył Technikum Mechanizacji Rolnictwa,nie "Motoryzacji",jak napisano w jednym z artykułów!
Zenek
10 miesięcy temu
Nikt mu nie podskoczy cieńkie bolki Macie tylko prawo do głosowania i oglądania Polsatu.
Skorpion
10 miesięcy temu
W latach 90 sprowadzal używane samochody A w 1992 był już jednym z najbogatszych Polakow. To ile musialby tych lizakow i używanych samochodów sprzedac by stać się milionerem . Proste.Był współpracownikiem sluzb..Napychal im kieszenie Dolarkami
Gosc
10 miesięcy temu
Ciekawe dlaczego ??
Miś
10 miesięcy temu
Podejrzany typ
15lecie
10 miesięcy temu
Moja mama go znała z radomskiego osiedla 15-lecia jeszcze z czasów młodości, nikt ciekawy.
Ada
10 miesięcy temu
No jak się często zmienia nazwiska to trudniej znaleźć człowieka i powiązania rodzinne.
Gutek
10 miesięcy temu
Mój kuzyn też sprowadzał auta z zachodu ale nie stać go na założenie telewizji.
Fan
10 miesięcy temu
Komuna dawała ogromne możliwości
...
Następna strona