Agnieszka i Wojciech Amaro są dziś kojarzeni głównie z wypowiedziami na temat wiary oraz Boga. Znany polski kucharz i jego żona zrezygnowali bowiem z luksusów w centrum celebryckiego światka, sprzedali posiadłość, którą dziś wynajmuje zresztą Małgorzata Rozenek, i przenieśli się do domu zlokalizowanego w wiosce pod Warszawą. Jak podkreślają, żyją teraz w zgodzie z naukami Bożymi, ba, ostatnio byli nawet widziani w towarzystwie Dominiki Chorosińskiej na religijnej uroczystości.
Niektórych może jednak nieco zdziwić widok odzianej w warte krocie ubrania Agnieszki Amaro, która jakiś czas temu mówiła:
Kiedy tuż po naszym nawróceniu mieliśmy wykupione wakacje nad morzem, w pięknym miejscu, ja miałam ogromne wyrzuty sumienia, że my się nawróciliśmy i co? Pojedziemy na te piękne wakacje? Przecież powinniśmy żyć zupełnie inaczej, tylko modlitwa, powinniśmy żyć skromnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Amaro na wakacjach w stylizacji wartej fortunę
Agnieszka Amaro najwyraźniej nie ma już wyrzutów sumienia, wyjeżdżając na luksusowe wakacje. Ba, nie ma ich też, paradując w wartych majątek fatałaszkach. We wtorek opublikowała na Instagramie zdjęcie, do którego zapozowała na tle Morza Liguryjskiego. Zapewne jej post nie zostałby zauważony, gdyby nie ubrania, jakie miała na sobie. Żona Wojciecha Amaro miała wówczas na sobie czarno-biały top oznakowany logo Chanel, za który trzeba zapłacić ok. 10 tys. złotych. Ponadto dzierżyła torebkę Hermes za ponad 40 tysięcy złotych, a na stopach dostrzec można klapki Gucci za nieco ponad 2,5 tys.
Lazurowe Wybrzeże - tylko we dwoje - napisała, oznaczając instagramowy profil męża.
ZOBACZ: Wojciech Modest Amaro nawrócił się i zaczął leczyć ludzi... DOTYKIEM. "Ten chłopiec jest uzdrowiony"
Taka to pożyje?