Trwa ładowanie...
Przejdź na

Żyła zapewnia: "Nie mam parcia na szkło"

111
Podziel się:

Po co w takim razie pcha się do programów śniadaniowych i rozebrała się dla "Playboya"?

Justyna Żyła zrobiła błyskawiczną karierę w polskim show biznesie po tym, jak postanowiła publicznie opowiedzieć o rozpadzie swojego małżeństwa, za który miał być odpowiedzialny nowy związek Piotra. Była żona skoczka postanowiła "odegrać się" na mężu rozbierając się dla Playboya oraz udzielając w mediach kilku żenujących wywiadów. Niedawno Żyła zagroziła, że napisze książkę. Całe szczęście niedoszła celebrytka zrezygnowała z pomysłu i skupiła się na nagraniu własnego programu. W wywiadzie dla portalu PrzeAmbitni zapewnia, że nie ma parcia na szło.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(111)
WYRÓŻNIONE
gość
6 lat temu
Karierę? Zrobiła? Że co?
gość
6 lat temu
Nie no w ogóle
gość
6 lat temu
Fajna dziewczyna - pewnie za jakiś czas będzie żałować tych akcji z rozstaniem i rozwodem. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nie robił głupot tuż po zakończeniu związku.
gość
6 lat temu
to niech idzie pracowac na produkcje xd albo skrecac dlugopisy a nie szuka latwego hajsu typiara
gość
6 lat temu
Niech sobie żyje, dajcie już spokój dziewczynie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (111)
gość
6 lat temu
Jak można s**ć we własne gniazdo ?? A może to doprowadziło do rozpadu związku??? Tak to jest jak się chce błyszczeć A talentu brak
gość
6 lat temu
pytania bez ladu i składu a odpowiedzi jeszcze gorsze. Dziennikarstwo w tych czasach spada na psy, zero składni i połynności!!!
gość
6 lat temu
Ona jest zalosna naprawde....jakos do tej pory siedziala w domu i nie potrzebowala tego wszystkiego, a teraz udaje przed sama soba silna i niezalezna? Przykro mi to stwierdzic, ale chyba brak kasy zaczyna doskwierac.... Niech bierze przyklad z zony Pana Stocha!
gość
6 lat temu
jprd... no i po jaki ch*j ona tam chodzi... pusta baba. wstydu nie ma
gość
6 lat temu
Wierzę Jej. Gdyby miała takie parcie to już nie raz miała okazję podczas zawodów na skoczniach przez 10 lat małżeństwa. Pilnowała w domu małych dzieci i budowy domu. Dziś jest nią zainteresowanie, może dlatego że chodzi o skoczka, który okazał się człowiekiem nieodpowiedzialnym, któremu palma odbiła.i zostawił zonę i dzieci dla jakiejś lafiryndy.
gość
6 lat temu
kobieto masz mega parcie
QQ
6 lat temu
Z okazji premiery 1983 chyba skuszę się na wypróbowanie Netflixa. W końcu darmowy miesiąc piechotą nie chodzi.
myszka
6 lat temu
Nie mogę się doczekać! 30 listopada już tak blisko! Maciej Musiał w produkcji Netflixa! To musi być majstersztyk!
Karina
6 lat temu
Na serial Netflixa 1983 czekam już od dłuższego czasu. W internecie już hulają recenzje - pozytywne i negatywne. Której stronie wierzyć? To już chyba najlepiej się przekonać samemu i nie zrażać się od samego początku.
Szym
6 lat temu
Popularne ostatnimi czasy stało się to, że poszczególne odcinki seriali w celu zachowania świeżości akcji reżyserowane są przez różne osoby. W przypadku nowej produkcji Netflixa “1983” z wysokiego C zaczyna Agnieszka Holland, która przeprowadza nas przez pierwsze dwa odcinki niczym przez prolog tego co będzie się działo od trzeciego. Prologi, jak również w tym przypadku mają to do siebie, że są statyczne i powoli wprowadzają nas w nurt wydarzeń. To co się dzieje później… to już jest prawdziwa jazda bez trzymanki przez alternatywną wizję historii naszego kraju.
pirat
6 lat temu
Co za budowanie napięcia! Właśnie za ten specyficzny styl uwielbiam filmy osadzone w klimatach bloku wschodniego.
men
6 lat temu
W końcu! Pierwszy polski serial Netflixa 1893 z Maciejem Musiałem, zapowiada się naprawdę brawurowa akcja!
jassm
6 lat temu
Netflix i 1983 już w piątek 30 listopada ma swoją premierę. Serial zapowiada się naprawdę super :) Maciek Musiał i Robert Więckiewicz w obsadzie to recepta na udany serial :D Dwa pierwsze odcinki wydają się zbyt długie, ale nie zrażajcie się, od trzeciego będziecie zaskoczeni. O końcówce już nawet nie mówię :)
Taksa
6 lat temu
Z okazji premiery 1983 chyba skuszę się na wypróbowanie Netflixa. W końcu darmowy miesiąc piechotą nie chodzi.
...
Następna strona