Rodrigo Alves wyrobił sobie "markę" w mediach tabloidowych, poddając się serii drastycznych operacji plastycznych, które miały upodobnić go w efekcie do Kena - życiowego partnera najsłynniejszej lalki świata - Barbie. Jego 5 minut przeminęło niestety równie szybko, co zabrakło mu na ciele kolejnych miejsc do operowania. Alves próbował więc swoich sił jako osobowość telewizyjna oraz wokalista jednak i to okazało się być niewystarczające aby skupić na sobie uwagę publiki na dłużej niż kilka chwil.
Dwa tygodnie temu "Ken" wrócił do show biznesu z wielkim hukiem, ogłaszając wszem i wobec, że od dziecka pragnął tylko jednego - upodobnić się do lalki Barbie. Tym samym okazało się, że tysiące dolarów wpakowane w sztuczne bicepsy i sześciopak zostały wyrzucone w błoto, ponieważ Alves - posługująca się od teraz imieniem Roddy - rozpoczęła gruntowny proces zmiany płci. W swoich planach uwzględnia między innymi powiększenie piersi, usunięcie jabłka Adama oraz męskich genitaliów.
Obecnie Roddy przebywa na Wyspach Brytyjskich, gdzie zajmuje się udzielaniem licznych wywiadów i praniem brudów ze swojej przeszłości na łamach każdego możliwego brukowca. Wybór Londynu jako swojej bazy wypadowej jest akurat nieprzypadkowy - Brytyjczycy uwielbiają bowiem telewizję typu "reality" i swoich skrajnie kontrowersyjnych celebrytów. Brazylijka świetnie wpasowuje się więc w lokalny ekoklimat.
Przypomnijmy: "Żywy Ken" Rodrigo Alves miał ponad 100 operacji, ale żałuje tylko jednej... Przyznał się do tego w nowym wywiadzie
W ostatni czwartek Roddy postanowiła zaprosić fotoreporterów przed luksusowy dom handlowy Harrods, gdzie umówiona była na wizytę u fryzjera. Okazało się, że celebrytka planowała przedłużenie włosów, czym, pochwaliła się zresztą zaraz po opuszczeniu świątyni kapitalizmu. Poza imponująco długimi doczepami Alves zaprezentowała światu opięte w różową satynę ogromne pośladki, spoczywające na przezroczystych pantofelkach stopy i śnieżnobiałe uzębienie. Londyńska aura nie miała jednak litości dla wielogodzinnej pracy fryzjera i próbowała zmoczyć jej doczepy. Na szczęście nie pozwolił na to zaopatrzony przezornie w parasol członek obsługi domu handlowego.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia przechodzącej transformację Roddy Alves. Jest coraz bliżej spełnienia swoich marzeń??