Bołądź czyta wieszcza, a Fabijański ją rozpieszcza (ZDJĘCIA)
Niestety, literacka atmosfera początkowo nie przypadła Sebastianowi do gustu. Woli inne książki?
Wygląda na to, że związek Olgi Bołądź i Sebastiana Fabijańskiego będzie towarzyską sensacją lata. Chociaż aktorka do tej pory była raczej sceptyczna w epatowaniu swoją miłością, wygląda na to, że Sebastian sporo w niej zmienił. A może bardziej jej były, który nagle ułożył sobie życie szybciej niż ona: TYLKO U NAS: Bołądź jest zazdrosna, że Roznerski znalazł sobie dziewczynę? "Chce udowodnić jak świetnie sobie radzi po rozstaniu"
Chociaż powoli widać, że związek Olgi jest coraz bardziej na pokaz, ona sama nic sobie z tego nie robi i zabiera nowego chłopaka wszędzie, nawet tam, gdzie nie czuje się zbyt dobrze. W sobotę Sebastian ubrany w dres gościł na pikniku literackim Biblioteki Narodowej Imieniny Jana Kochanowskiego. Jego dziewczyna zajmowała się poezją, ale Sebastian był chyba trochę zdeprymowany.
Momentami można było odnieść wrażenie, że kłóci się z Olgą, ale na szczęście aktorka zdążyła go przekonać do poezji. Fabijański postanowił więc w nagrodę trochę ją porozpieszczać.
Zobaczcie jak to wyglądało: