Kołakowska z Karolakiem KŁÓCĄ SIĘ pod knajpą (ZDJĘCIA)
Viola i Tomek nerwowo zaciągali się papierosami, robiąc groźne miny i mocno gestykulując. Jak myślicie, o co poszło?
Związek Tomasza Karolaka i Violi Kołakowskiej z domu Kołek od lat uchodził za jeden z najbardziej burzliwych w show biznesie. Aktor długo nie mógł zdecydować się, czy woli wieść żywot singla czy też spokojne życie jako mąż i ojciec. Obserwując relację tej pary, trudno było oprzeć się wrażeniu, że strasznie się ze sobą męczą i są razem jedynie ze względu na dwójkę dzieci. Violę wyraźnie męczyło to, że Tomasz nie potrafił zdecydować, czego właściwie chce, a Tomka dobijały oczekiwania Violi. W pewnym momencie wydawało się nawet, że para jakoś doszła do porozumienia, bo Karolak oświadczył się z wielką pompą na scenie swojego teatru. Ostatecznie jednak zaręczyny zostały zerwane, a para się rozstała. Nie zmienia to faktu, że wciąż łączą ich obowiązki rodzicielskie wobec wspólnych dzieci. Wygląda jednak na to, że ich relacje są mocno wymuszone i nie należą do najlepszych.
Ostatnio paparazzi przyłapali Karolaka i Kołakowską w jednej z modnych warszawskich knajpek, gdzie wybrali się w ciągu dnia, najwyraźniej omówić jakąś ważną sprawę.
Wskazywały na to ich poważne miny i gwałtowna gestykulacja. Oboje nerwowo zaciągali się papierosami, żywo o czymś dyskutując. Viola sprawiała wrażenie obrażonej i mocno przybitej. Po wszystkim każde z nich poszło samotnie w swoją stronę.
Myślicie, że właśnie tak na co dzień wyglądał ich związek?
Ich związek uchodził za jeden z najbardziej burzliwych w show biznesie.
Aktor długo nie mógł zdecydować się, czy woli wieść żywot singla czy też spokojne życie jako mąż i ojciec.
Toksyczne przywiązanie nie pozwalało jej zapomnieć o Karolaku.
Leon i Lena mają pięć i dziesięć lat.
Zrobił to z wielką pompą na scenie swojego teatru.
Niestety, nie da się nikogo zmusić do miłości.
Raczej nie ma szans, by jeszcze kiedykolwiek się zeszli.